Ostatnim czasem miałem problemy z BIOSem, gdy włączałem komputer on się wyłączał, a po ponownym uruchomieniu miałem wczytywanie kopii zapasowej BIOSa, więc przeskanowałem komputer i AVG znalazł: HackTool.AHWV, niby został usunięty, ale wole dmuchać na zimne, więc prosiłbym o sprawdzenie czy pozostało coś po nim.
Wczoraj w nocy wyłączyłem komputer normalnie, żadnych błędów nie zauważyłem.
I dzisiaj chciałem włączyć komputer i pozalogowaniu pisze: Zapraszamy
Siedziałem 30 minut i nic nie załączyło, więc postanowiłem zresetować komputer. Loguję się i pisze: Przygotowanie pulpitu i moje zdziwienie:
tapeta na pulpicie była czarna, ikony wyglądały jakbym tworzył nowe konto użytkownika, a antiwirus miał wyłączone wszystkie funkcje(nie dało się włączyć),nie można było zeskanować komputera i w menadżerze zadań było pełno procesów.
Więc przywróciłem system sprzed czterech dni kiedy to zainstalowałem nową wersję antiwirusa i wszystko pięknie działa.
I tak myślę, że to mogła być sprawa HackToola, który być może nie został usunięty do końca.
Generalnie dysk w świetnej kondycji. Przepracowane 3210 godzin, brak bad sectorów i sektorów niestabilnych. Jedynie dwa błędy CRC, ale tym zupełnie bym się nie przejmował.