Czy da sie bez antyvira?

ja już kilka razy pisałem na forum że niemam antywirusa , jak miałem antywira to windows trzymał się miesiąc no może dwa , a bez antywira rok trzymał , inną sprawą ze spalił mi się komp w październiku ale to przez zasilacz , nic z systemem , teraz mam nowego kompa i niemam antywira , tylko firewall systemowy włączony …

Złączono Posta : 13.12.2006 (Sro) 11:05

tak jak wszyscy piszą , nie wchodzic na stronki typu gry za free albo sex za free to jest czysto…

No pewnie. Ja nie mam żadnej autoochrony w psotaci antywirów i antyspyware. Wszelkiego skanowania dokonuje od czasu do czasu ręcznie. Nigdy nie miłem większych problemów. Ale pozwalam sobie na to tylko na systemie Windows ME. Probowałem tak przetrwać na XP (bez żadnych SP) - system padł po 2 godzinach! !!

bez antywira nie da sie nawet jezeli jestes w necie ale nie serfujesz to zawsZe jakies paskudztwo ci wejdzie nie ma szans

można nie korzystać z antywirusa! ja osobiście mam na kompie zainstalowanego ale chodzi on może raz w mięsiącu żeby tylko kompa przeskanoiwać !!

Ja jade od pewnego czasu bez i narazie jest ok : )

Wszystko zależy od stron, to jest fakt można ozcywiście chodzić tylko po allegro i stronach edukacyjnych, nie mówię o xxx, ale wchodząc na zwyłą stronkę z tapetami na pulpit można dostać ładne przekierowanie, ( nie mówię to o pop-up to zupełnie co innego), ale na dość swego czasu popularne gry z casino-online, gdzie czai się masa szpiegów, gdyby nie mój ukochany kaspersky, który kilka dni temu zablokował takiego linka, to dzisiaj na przeglądarce miał bym kilkaset pasków jak myweb search sami popaczcie a autor postu niech się nie zlęknie, efekt bez antyvira tutaj

:arrow: http://gallery.uwcs.co.uk/albums/funny/spyware.png

Bez antywirusa załapiesz mnóstwo Syfu, ale Bez antywirusa, lecz z Firewallem nie załapiesz NIC. 8)

Skończ te radosne teorie. I inni też.

Nie ma na to reguły. Rozwaga, odpowiednie programy zabezpieczające i tyle.

A próbowałeś tak pochodzić po stronach porno i z crackami?

Racja, ale lepiej zainstalować antivira. Dlaczego? Z Fifewall’em nie można ściągać muzyki - co myślę że dla wielu jest rzeczą bardzo ważną. Dlatego po co męczyć się z FF i zainstalować (nawet darmowego) antivira? Zaraz pewni posypią się posty, że darmowy=zły. Otóż nieprawda, ja mam Avast! antivirus i jestem bardzo zadowolony.

Złączono Posta : 14.12.2006 (Czw) 14:17

Racja, ale lepiej zainstalować antivira. Dlaczego? Z Fifewall’em nie można ściągać muzyki - co myślę że dla wielu jest rzeczą bardzo ważną. Dlatego po co męczyć się z FF i zainstalować (nawet darmowego) antivira? Zaraz pewni posypią się posty, że darmowy=zły. Otóż nieprawda, ja mam Avast! antivirus i jestem bardzo zadowolony. Inną rzeczą jest to, że przy próbie instalowania jakiegokolwiek z tych bardziej znanych antivirów (np. Norton AV) wywalało mnie z instalacji z jakimś komunikatem (takiego typu że wskazywało na wirusa)

Mam zainstalowanego antywirusa i firewalla. Jak narazie to antywirus wykrył więcej nieistniejących zagrożen niż istniejących. Dwa razy pluł się na forum - raz na tym, raz na innym - okazało się jednak że były to fałszywe alarmy. Więc myślę, że można by się bez niego obejść jeśli ma się głowę na karku, nie odwiedza pewnych stron internetowych i nie ściąga plików z niewiadomego źródła (P2P). Niemniej jednak lepiej go zqainstalować na wszelki wypadek. Bez firewalla jednak ani rusz - lepiej mieć go włączonego, bo inaczej komputer prędzej czy później padnie lub/i zamieni się w komputer zombie atakujący inne komputery.

TAK, próbowałem i to nie raz. Totalnie zero infekcji, oczywiście raz na jakiś czas pojawi się małe zagrożenie, ale jest to tylko nieszkodliwy reklamiarz i to tylko wtedy, gdy korzystam z IE. Mało tego w dodatku dodam, że już ponad pół roku korzystam jedynie z firewalla, żadnych antywirusów i innych zabezpieczeń. Taką ochronę zapewnia mi:

.

Niestety

.

Płatny

.

Z.A.

.

boczi, co cię boli?

Da się

Proste i logiczne , wiec nie zabardzo wiem jaka jest idea tego tematu.

@autor

nie zabardzo wiem , co chcesz udowodnić tym tematem.

A co przeszkadza jedno drugiemu ??

Mrs.Incredibles - radzę uważać. Nie mam ochoty na drętwe dyskusje.

1). Skanery on-line są lipne!

2). Moim zdaniem się da wyrzyć bez programu antywirusoweg, ale firewall aczej musi pozostać. Nie wchodź na niebezpieczne strony, nie pobieraj niebezpiecznych/nieznanych plików, a może Ci sięuda ("Do odważnych świat należy")

Apropos firewall’ a: SP2 Ci raczej wystarczyć powinno!

Też ciekawa teoria. 8)

Zamknę temat, ponieważ wypowiada się tutaj coraz więcej domorosłych testerów oprogramowania, którzy wysnuwają niestworzone teorie.

Podano kilka teorii, co trzeba mieć koniecznie, co nie.

Nie pomyśleliście (większość) o innych typach ataków. Złapać wirusa, czy coś innego można nie tylko przez www.

Niech to posłuży za pointę tematu