Ty chyba sobie jaja ze mnie robisz :shock:
Dla mnie nikt, kto ujawnia jakieś rewelacje pod adresem swojego, nazwijmy to, pracodawcy po tym , jak został wyrzucony, nie jest do końca wiarygodny. Tak samo nie jest dla mnie wiarygodny Kaczmarek, jak i Lepper czy Miller.
Ty chyba nie rozumiesz podstawowego założenia.
Nie chodzi tu o to, kto kogo podsłuchuje i podgląda. Chodzi o to, ze w ogóle to robi. To za tego rządu właśnie nagle stało się to wręcz podstawą sprawowania władzy. To minister tego rządu z triumfem w oczach demonstruje przed kamerami dyktafon, którym coś nagrał. A premier tego rządu nie powie “Dość, wystarczy”. Premier tego rządu udaje, że nic się nie dzieje, ze wszystko jest cacy.
Najpierw poproszę o konstruktywne wyjaśnienie określenia “komuchopodobny”.
Przypomnij mi, proszę, któremu rządowi podlega obecni IPN ? Który rząd najwidoczniej wzbrania się przed ujawnieniem teczek, skoro ma do tego możliwości, a tego nie robi. ?
Jakieś dowody na to są ? Jakieś zarzuty ? Skoro tak, to powinno zostać skierowane zawiadomienie do prokuratury. Czy też idziesz śladem Zbigniewa Ziobro i oskarżasz kogoś bez konkretnego wyroku ? Przypomnę ci tylko, że to złamanie prawa (za które notabene pan minister nie odpowiedział - ciekawe, dlaczego ?).
Ależ głosuj sobie, na kogo chcesz. Nikt ci tego nie broni. Ale ty też nikomu nie broń tego samego.
A ja jestem wygodny i poproszę o podanie mi tego na tacy :mrgreen:
Jakies konkretne linki czy coś ? Bo gadać “a ja słyszałem, że w gazecie napisali”, to se można długo i namiętnie i na każdy temat.