Czy warto kontroler RAID

Witam.

Jakieś dziwne myśli snują mi się po głowie, żeby sobie kupić kontroler RAID. Mam 4 dyski SATA2 (2@500 GB i 2@250 GB), obecnie połączone w dwie macierze RAID0 (1@500GB i 1@1TB). Mniejsza jest na system, moje zdjęcia i folder downloadu :slight_smile: Na większej to cała reszta… Tyle, że teraz wszystko jest podłączone prosto do płyty głównej na nForce4 (model w sigu). Myślałem o czymś z adapteca, np. to. Właścwie to jest jedyna opcja zważywszy, że jest na PCIEx4 (oba PCI już mam zajęte, a to najszybsze wolne gniazdo na płycie), jest dostępny w moim rejonie no i na cena jest jeszcze umiarkowana.

Ale tak od strony czysto praktycznej, jakiej różnicy mogę się spodziewać po podpięciu kontrolera, czy w ogóle warto go kupić? czy wzrost wydajności będzie znaczący, czy może nie ma najmniejszego sensu kupować tego kontrolera?

No i jeszcze pozostaje kwestia uruchominia macierzy które mam aktualnie skonfigurowane na nowym kontrolerze. Czy będzie chodzić wszysko bez żadnych zgrzytów, czy też muszę się przygotować na foramt dysków i konfigurację od zera? Dodam że 1 TB nie jest łatwo zarchiwizować, napewno nie na dvd, ani tym bardziej cd… heh przeszło mi przez głowę 1200 płyt CD :lol:

pozdrawiam

:slight_smile:

na płycie masz zintegrowany i styknie :stuck_out_tongue:

różnicy nieodcujesz żadnej … no co najwyżej w portfelu :stuck_out_tongue:

z kontrolerami raid jest podobnie jak z sieciówkami … te zintegrowane na płycie wystarczają w zupełności :slight_smile:

z tego co wiem to płycie nie ma żadnego kontrolera, a wszystkim zajmuje się chipset płyty głównej. Rozwiązania tego typu są znane jako RAID Hybrydowy (przez niektórych mylnie zwanych Softwareowym) aka “fake RAID”. A specjalny kontroler daje w 100% RAID sprzętowy…

roznicy nie ma zadnej… w koncu raid0 daje tylko kopa w zapisie,odczyt jest tylko nieznacznie wiekszy;

zarzuc jakiegos benchmarka-hdtune itp. w google znajdziesz porownanie,moim zdaniem ,gra nie warta swieczki…