Niedawno czyściłem tego lapka(lenovo y550), wymieniłem mu pastę, ale niestety teraz jest jeszcze gorzej. W domu miałem tylko tą silikonową firmy AG.
Jak czyściłem ten komputer przypadkiem zdjąłem także te thermopady(o których dopiero teraz się dowiedziałem) oraz taką osłonkę z procesora i karty graficznej, gdyż po prostu były całe w kurzu i odpadały. Czy to także trzeba kupić?
Myślę, że grubość 1mm powinna być dobra. Ta osłonka bardziej jest izolatorem chroniącym to, co pod nią się znajduje, czyli ew. styki. Zostaw taką jaka jest, ważne żeby po prostu tam była.
W systemach Windows 7 i nowszych nie bawiłbym się w takie optymalizację, wyłączanie kosza (po co?), przenoszenie folderów temp itp. Dysk jest po to aby go używać, a przy obecnej żywotności ssd zbytnie oszczędzanie go nie ma sensu. Większość z tych optymalizacji system wprowadza sam gdy wykryje dysk półprzewodnikowy. Defragmentacja przełącza się na optymalizację, trim jest domyślnie włączone.
Wyłączanie dysków może mieć sens w laptopach gdzie kilka Watt mniej przedłuża czas pracy na baterii. W stacjonarce jest to bez większego znaczenia, a dodatkowy czas potrzebny na rozkręcenie talerzy potrafi irytować. Już samo parkowanie głowic jest dla niego obciążeniem, częste starty i wyłączenia tym bardziej. Mówię o HDD, ssd lepiej znosi wyłączenia.