Debian Testing - żywotność przy rzadkich aktualizacjach

Witam

Postawiłem na starym laptopie Debiana z XFCE na gałęzi testing. Laptop będzie używany sporadycznie i rzadko będę do niego zaglądał, więc aktualizacje będą instalowane w dużych odstępach czasu - mniej więcej raz na pół roku. Czy nie będzie problemów przez tak rzadkie aktualizacje? Czytałem że dystrybucje ciągłe (wiem że testing nie jest taką do końca ciągła gałęzią) mogą się psuć przy niezbyt częstych aktualizacjach.

Istanieje duże prawdopodobienstwo, że mogą wystąpić problemy podczas aktualizacji. Jak nazwa wskazuje, to system testowy, testowane są w nim pakiety zanim trafią do edycji stabilnej i może się zdarzyć tak, że dany pakiet nie trafi do edycji stabilnej lub zmienią się zależności i może system nie padnie, ale może się zrobić bałagan z zależnościami i może się zacząć tak zwane piekło zależności. Na tak rzadkie używanie systemu zdecydowanie lepiej zainstalować Debiana stable, jeśli zamierzasz rzadko korzystać z systemu, to raczej na najnowszych wersjach programów nie powinno Ci specjalnie zależeć.

Pozdrawiam!

Squeeze jest ok, ale mimo wszystko wolałbym coś nowszego (backporty też nie do końca mnie ratują). Może w takim wypadku, mniejszym ryzykiem było by zainstalowanie LMDE? Te Update Pack’i (ostatnio nieco zaniedbane) chyba trochę zmniejszają ryzyko rozwałki systemu przy aktualizacji po dłuższej przerwie?