Przy próbie uruchomienia Windosowskiego defragmentatora wyskakuje mi takie oto okienko:
Wynika z niego, że brakuje mi jakiegoś pliku. Czy ktoś wie co to za plik, gdzie powinien być?
Wkładasz płytke z systemem i uruchamiasz:
Start>>>uruchom>>>sfc /scannow
Powninno znaleźć brakujące pliki i je uzupełnić.
Niemoge znaleźć płyty. Wiem już, którego pliku mi brakuje. Czy może mi ktoś przysłać ten plik:
C:\WINDOWS\system32\dfrg.exe
Pozdrawiam.
Juzio wysłałem
Mógłbyś wyslać jeszcze raz bo na juzio77@gazeta.pl miałem właczone przekierowywanie poczty na gmail a tam niedochodzą pliki .exe
Jednak teraz już to wyłączyłem i czy ktoś mi ten plik mógłby wysłać?
Pozdrawiam.
poszło ponownie
Dzięki. Tylko coś mi tu niepasuje. Ten plik, który mi wysłałeś ma rozszerzenie .msc Jednak myślę, że to dobry plik. Jednak moje zdziwienie było duże gdy przy próbie skopiowania go do odpowidniego katalogu okazało się, że mam ten plik. Plik podmieniłem, klinąłem dwa razy i co się okazało? - uruchomił się Diskeeper Lite! Czyżby ten program podmieniał zwykłego systemowego defragmentatora? Jeśli tak to czemu niemoge go uruchomić z pozimu: mój komputer->ppm na partycje->narzędzia->defragmentuj?
Musiało dojść do błędu podczas podmiany tego pliku, gdyż gdyby było dobrze to najwyczajniej w świecie uruchamiałby się Deeskeeper bezproblemowo.
Zobacz, czy nie wyłączyłeś usługi Diskeepera.
Diskeeper się uruchamia. Ja chce uruchomić systemowy defragmentator. Jednak gdy chce go uruchomić to włancza się Diskeeper.
No to czyli masz wszystko OK. Nie rozumiem tylko po co Ci standardowy defragmentator skoro masz rewelacyjnego Diskeepera…
Możesz to zrobic tak:
Start>>>uruchom>>>cmd>>>defrag x:
Defragmentacja odbywa się poprzez systemowego defragmentatora
*x=litera partycji do defragmentacji.