Mam problem z komputerem DELL OPTIPLEX GX60. A mianowicie staruszek nie chce się włączyć. Kontrolka power świeci się normalnie, kontrolka od dysku nie świeci wcale (bo chyba podczas ładowania systemu powinna świecić światłem ciągłym, tak?). Na ekranie nie ma nic. Sprawdzałam czy dysk jest poprawnie podłączony, czy nic “nie wyszło”, Wszystko jest podłączone. Nie wiem gdzie jest problem, bo jeszcze go używałam, potem wyłączyłam i gdy chciałam go włączyć po ok. godzinie, już się nie uruchomił. Świeci się tylko ta kontrolka;/ Wiem, że jak się nie widzi komputera to ciężko jest coś powiedzieć, ale może macie jakieś pomysły?
Jakby były potrzebne jakieś konkretniejsze informacje o komputerze to piszcie postaram się coś więcej napisać.
nie jestem pewien co do zasilacza więc wolałbym żeby ktoś jeszcze zabrał tu zdanie, bo ogólnie delle optiplex’y to nie dokońca takie zwykłe desktopy, o ile wiem musi być zasilacz della do tego że nie można wsadzić jakiegoś innego
Też się przyzwyczaiłam do Della Ale już mnie zaczyna trochę wkurzać, bo ciągle coś mu nie pasuje. Wcześniej BlueScreen teraz zasilacz, zaraz pewnie dysk pójdzie. Trzeba kiedyś zainwestować w coś nowego, żeby nie zwariować i chyba właśnie teraz kupię coś nowego będzie spokój na jakiś czas.
Składak byłby lepszy, ale trzeba umieć go złożyć;D I dlaczego akurat Windows 7? Nie lubię nowych Windowsów.
w sumie;) szkoda by było jakby nie wykorzystywał pełnej mocy;D
– Dodane 07.03.2012 (Śr) 17:54 –
Pomyślałam wczoraj, że może podłączę go jeszcze i posprawdzam. Może się włączy. Mimo że nadzieja na włączenie odeszła już dawno to jak pomyślałam tak zrobiłam. Podłączam, odpalam najpierw tak jak stał (wszystko podłączone). I cóż się wydarzyło? Włączył się bez problemu. Po miesiącu bezużyteczności. Nie wiem co mu się wtedy stało, ale już działa normalnie… Chyba zacznę wierzyć w reinkarnację (albo coś podobnego;D) zasilaczy i innych podzespołów…