Diagnoza dysku WD1600AAJB

Witam, czy z dyskiem wszystko jest ok:

4575096100_1357426939_thumb.jpg

Chciałem dać screen z programu HD-Tune ale w zakładce “Health” nic się nie pojawia :-(.

Pozdrawiam

Wejdź do BIOS-u i tam włącz opcję HDD S.M.A.R.T Capability. Program wtedy powinien już dobrze pokazywać parametry dysku.

z dyskiem wszystko jest w porządku, na razie nie ma się czym martwić (jeden realokowany sektor).

To dziwne że z moim dyskiem jest wszystko ok, ponieważ inni twierdzą inaczej “Dysk się powoli sypie, ma 7 realokowanych sektorów”

Włączyłem opcję HDD S.M.A.R.T Capability w biosie ale nic to nie pomogło, nadal pokazuje tak jak wcześniej.

To że są realokowane sektory to jest jakiś sygnał że z dyskiem coś się dzieje z jednym z parametrów. Jeśli przy C4 jest wartość 1 to dla pewności możesz przeskanować HDTune ,Error Scan na obecnośc badów . Niby nie powinno ich być bo przy C5 i C6 jest zero. Ale nieraz widziałem że Smart nie wykazywał przy tych parametrach C5, C6 wartości powyżej zero a jednak po przeskanowaniu pokazywały się czerwone kwadraciki dziwne ale tak pokazywało. Więc dla pewności możesz przeskanować i się zobaczy i jak nie wykaże bad sectorów to pozostałe parametry w Smart są dobre. Miedzy innymi nie ma błędów odczytów zapisu i odczytu i błędów komunikacji płyta główna a dysk. A jakbyś chciał dokładniej się upewnić to jest program MHDD i można przeskanować z tą różnicą do HDTune że pokazuje sektory z wartościami dokładniejszymi

INTERPRETACJA CZASÓW SEKTORÓW DLA DYSKU :

<3ms - bloki z prędkością odczytu poniżej 3ms (szare - dobre)

<10ms - bloki z prędkością odczytu poniżej 10ms (szare - dobre)

<50ms - bloki z prędkością odczytu poniżej 50ms (szare - dobre)

<150ms - bloki z prędkością odczytu poniżej 150ms (zielone - nie świadczy to dobrze, ale to jeszcze nie błąd)

<500ms - bloki z prędkością odczytu poniżej 500ms (czerwone - niestabilny odczyt, opóźnienie - są problemy)

>500ms - bloki z prędkością odczytu powyżej 500ms (brązowe - niestabilny odczyt, mogą zmienić się w “bad sectors”)

INTERPRETACJA BŁĘDÓW PRZY SKANOWANIU DYSKÓW :

? TIME - przekroczenie czasu żądania (odczyt niemożliwy, dysk “zawiesza” się w tym miejscu), bardzo prawdopodobny “zgon” dysku

x UNC - uszkodzony sektor (bad),

! ABRT - żądanie odrzucone (nie znaleziono sektora - poważny błąd, możliwe uszkodzenie powierzchni)

S IDNF - nie znaleziono znacznika sektora (najprawdopodobniej uszkodzone firmware dysku - nie do naprawienia w “domowych” warunkach)

A AMNF - nie znaleziono znacznika adresu (problem z nagłówkami opisującymi sektory)

Więc można wcześniej wykryć że dane sektory mają problemy bo HDTune pokazuje zielony sektor z zakresu 0 do 500 i następne to od razu bady.

Program HDTune nie pokazuje żadnych uszkodzonych sektorów wszystkie okienka są zielone, dysk mam jeszcze na gwarancji i tak się zastanawiam czy przypadkiem go nie oddać?

Firma WD ma program do diagnozy swoich dysków do ściągnięcia dwa rodzaje albo pod Windows albo z pod DOS. Jak diagnoza programu na przykład z poziomu windows WinDlg i skan Quick Test nie wykaże błedów czy zatrzymania z errorem to prawdopodobnie nie będzie podlegał narazie zwrotowi. Widoczne bad sectory i nne błedy to tak i wykazane w testach programu producenta dysku. Póki co do Ciebie należy decyzja czy będziesz chciał oddać . Ale raczej należy monitorować stan dysku do pojawienia się pierwszego bada czy innych błędów ogólnie dysk nie przejdzie pozytywnie testu Quick Test w Dlg plus pomocniczo testy i wykaz widocznych bad sectorów z programu HDTune to wtedy jest podstawa do zwrotu jeśli dysk jeszcze będzie podlegał okresom gwarancji.

Po skorzystaniu z pomocy technicznej producenta testy w programie WinDlg wyszły tak:

4252459400_1357473024_thumb.jpg

Co o tym sądzicie? W programie jest jeszcze opcja “WRITE ZEROS” ale tego nie uruchamiałem.

Write Zeros to zerowanie dysku i utrata danych czyli cała zawartość wymazana. Ale z pod Windowsa chyba by nie ruszyło jeśli by dotyczyło tego samego dysku z którego jest program uruchamiany. Tylko Quick Test a jak masz funkcje Extended Test to już jest operacja naprawcza i do jego zakresu może wchodzić operacja remap i czasem dane mogą ulec uszkodzeniu jesli one by znajdowały się na obszarach naprawianych. Chyba że tak naprawi że dane nie zostaną naruszone ale to może zależeć od stopnia uszkodzenia i jak to robi więc trzeba się liczyć na utratę części danych i dla pewności z kopiować na inne nośniki przed użyciem tej funcji. Ten dysk jak nie miał błędów to użycie Extended Test w praktyce sprowadziło się do wyszukiwania błędów a jak nie znalazł to nic poza przeskanowaniem więcej nie zrobił.

Dysk według tego programu chyba nie wykazuje błedów jak nie wyświetlało errorów i zatrzymania testów to narazie nie ma podstaw do reklamowania. Tylko monitorować Smart i jak się błędy będą zwiększać i wyniki będą pokazywały o pojawieniu się badów czy innych błędów to przeskanować programem dysku czy wykaże problem.

Dysk został odesłany do WD i w zamian dostałem nowy :slight_smile: