Witam,
potrzebuję jakiejś porady/wskazówki odnośnie problemu:
- komputer zaczął mi zamulać i wyłącza się po większym obciązeniu.
Odwirusowałem co się da, przeskanowałem po kolei ze 3 antyvirami. Problem pojawił się z dnia na dzień, a sprzęt ma już 10lat… Ostatni reinstal systemu był ze 2 lata temu.
Z obserwacji procesów w menagerze urządzeń wygląda mi to raczej na awarię sprzętu, tylko nie wiem dokłądnie czego: zasilacza? Karty graficznej, procka? A może ramu albo czego.
Komputer wyłacza się regularnie po próbie odtworzenia filmu w HD w przeglądarce. Czas do wyłączenia jest bardzo podobny. Odkurzyłem wentylatory itp wewnątrz.
Może ktoś polecić jakiś program do diagnozy sprzętu, którym taki amator jak ja trafił by na trop, który to z podzespołów, czy też wystarczy reinstal systemu? (oby tylko, ale wygląda, że to nie to…)
Komp nie wywala przy sztucznym obciążeniu samego procesora, dopiero jak w grę dochodzi grafika (filmy HD, przeglądarkowe gry flash). Czy to może być zgon kart graficznej? Same sterowniki zaktualizowałem. Filmy odtwarzają się gładko, a komputer wyłacza się niespodziewanie, natomiast grafika flashowa zarywa baaardzo.
Intel Core i5 CPU 760 2.8GHz(4cpu) 1.2GHz
4GB Ram
GeForce 9800 GT
Windows 7 Home premium 32bit
Dzięki za pomoc i wyrozumiałość dla mojego sporadycznego tematu
Pozdrawiam
Filip