Diagnoza uszkodzeń hardware

Witam, 

potrzebuję jakiejś porady/wskazówki odnośnie problemu:

  • komputer zaczął mi zamulać i wyłącza się po większym obciązeniu. 

Odwirusowałem co się da, przeskanowałem po kolei ze 3 antyvirami. Problem pojawił się z dnia na dzień, a sprzęt ma już 10lat… Ostatni reinstal systemu był ze 2 lata temu. 

Z obserwacji procesów w menagerze urządzeń wygląda mi to raczej na awarię sprzętu, tylko nie wiem dokłądnie czego: zasilacza? Karty graficznej, procka? A może ramu albo czego.

Komputer wyłacza się regularnie po próbie odtworzenia filmu w HD w przeglądarce. Czas do wyłączenia jest bardzo podobny. Odkurzyłem wentylatory itp wewnątrz. 

Może ktoś polecić jakiś program do diagnozy sprzętu, którym taki amator jak ja trafił by na trop, który to z podzespołów, czy też wystarczy reinstal systemu? (oby tylko, ale wygląda, że to nie to…)

 

Komp nie wywala przy sztucznym obciążeniu samego procesora, dopiero jak w grę dochodzi grafika (filmy HD, przeglądarkowe gry flash). Czy to może być zgon kart graficznej? Same sterowniki zaktualizowałem. Filmy odtwarzają się gładko, a komputer wyłacza się niespodziewanie, natomiast grafika flashowa zarywa baaardzo. 

 

Intel Core i5 CPU 760 2.8GHz(4cpu) 1.2GHz

4GB Ram 

GeForce 9800 GT

Windows 7 Home premium 32bit

 

 

Dzięki za pomoc i wyrozumiałość dla mojego sporadycznego tematu :wink:

Pozdrawiam

Filip

 

 

 

 

Co  ci  po  4 GB RAMu skoro masz system 32bit?

Do poczytania:

http://www.chip.pl/forum/viewtopic?tid=25570&fid=27

 

Radzę przeinstalować system na wersję 64bit i więcej na  zyskasz a szczególnie przy oglądaniu filmów  w rozdzielczości HD.

Napisz markę model zasilacza. Dodatkowo screen z HDTune z zakładki Health oraz z HWInfo zakładka Sensors (całe okno)

 

http://dpcdn-s01.pl/narzedzia/hw32_460.exe

 

http://www.hdtune.com/files/hdtunepro_550_trial.exe

Hmm… alarm okazał się przedwczesny :slight_smile: Problem rozwiązany. Zacząłem od speed fan i zaniepokoiła mnie temperatura procka 90 stopni, zajrzałem dokładnie do pcta, i okazało się, że wentylator wypadł z zatrzasku (no kompa w sumie przenosiłem wczoraj, odsunięcie było rzędu 2mm więc na oko przy otwartym od wczoraj kompie nie było widać :-)) Dosunąłem radiator i problem znikł. 

 

Ale i tak zerkam w podane linki tylko że mało rozumiem. Dzięki za szybką mobilizację i gotowość do pomocy :slight_smile:

 

Pozdrawiam

(temat można chyba do kosza)

F.