Niestety im dłużej posiadam łącze z dialogu tym większe obserwuje natężenie ataku intruzów prubujących dostać się do mojej maszynki. Ale chyba największe niebezpieczeństwo czai się ze strony posiadaczy takiego samego łącza jak moje. Otuż dialog wybrał technologię która umożliwia podszywanie się pod bramkę internetową, a co za tym idzie “hakerek-lamerek” może zobaczyć jakie wysyłam i odbieram dane z internetu. A jest to denerwujące tym bardziej jeżeli kożysta się z banu internetowego, bo transmisję szyfrowaną przecież da sie i tak przejąć. Wczoraj wieczorem (nie pierwszy raz) zauważyłem że wala mi się na kompa pełno syfu arp, dane wielkości ok. 25kb/s przez kilkanaście minut co jakiś czas. W czasie tego zjawiska kożystanie z internetu jest bardzo utrudnione z powodu bardzo wysokiego pingu. Napewno nie jest to któryś z programów na moim komputerze, a łącze ma przepustowość 1024/256. Wpisując komendę apr -a otrzymywałem wartości niezgodne z danymi otrzymanymi od swego operatora, mianowicie oprucz adresu bramki podanego mi przez operatora pojawiał się tam też inny adres ip wraz z adresem arp. Zmieniał się chyba 3 razy, raz było też tak że zostawał sam bez prawdziwego adersu bramy(przynajmniej tyle wypatrzyłem). Po naprawie połączenia sieciowego adresy były ok, zmieniały się one także bez zalewania pakietami arp. To co tu wypisałem to obserwacja z zaledwie 2 godz.
I nie wiem co mam z tym zrobić…chyba mam doczynienia ze spoofingiem, ale czy napewno? Jeżeli tak to co mogę z tym zrobić? Dialog stosując tą technologię powinien jakoś przeciwdziałać.
Aha mój firewall to outpost najnowsza wersja, mam też zaznaczone opcje ochrony przed atakami ethernet.
W niedalekiej przyszłości mam zamiar kupić router Linksys WRT54gl, czy on poprawi w jakiś sposób bezpieczeństwo?
Dzięki za poświęcony czas:}