Witam, dzisiaj postanowiłem rozebrać swojego starego kompa i go przeczyścić.
Wszystko podłączone, lecz za pierwszym razem wyskoczył błąd Floppy Disk Fail (40).
Poradziłem sobie z nim wyłączając go w biosie.
Nagle pojawił się drugi problem, DISK BOOT FAILURE, INSERT SYSTEM DISK AND PRESS ENTER, próbowałem zmieniać taśmy ,zmieniałem kolejność odpalania w biosie (odłączyłem nagrywarkę)i nic - i tu mam problem ,mam miejsce na płycie głównej na dwie taśmy a od dysku twardego wychodzą dwie a od nagrywarki jedna a nie zaznaczyłem sobie jak były wszczepione :shock: . Moja płyta to Asus A7N8X-X http://pl.asus.com/Motherboards/AMD_Socket_A/A7N8XX/
Tego samego dnia wszystko przed czyszczeniem wszystko chodziło.
Jakieś rady ? Nie sądzę żeby jakiś podzespół padł.
juz tak zrobilem, ustawialem hdd-0 , hdd-1 itp. Czy jesli wrzuce fotki z plyty glownej to cos wam to pomorze? Sory za pisownie ale pisze z telefonu. Jeszcze jedno , miedzy plyta glowna a hdd jest tylko tasma,tak samo jest w przypadku nagrywarki. Czy cos jeszcze powinno je laczyc?
Zasilanie jest podpiete,a mialem juz hdd-0 ustawione. Od dysku wychodza dwie tasmy : krotsza z czarna koncowka I dluzsza z niebieska koncowka, ktorez nich podpiac bo jeszcze jedna tasma wychodzi od nagrywarki.
Sorka za pogardę ale jak jesteś zielony w biosie to po co tam grzebałeś?
Zresetuj bios wyciągając bateryjkę z płyty głównej na 5, 10 minut. W między czasie odłącz po kolej wszystkie przewody, przedmuchaj je i podłącz z powrotem.
Jeżeli to nie pomoże to obejrzyj transformatorki na płycie głównej. Jeżeli któryś będzie wybrzuszony to oznacza uszkodzenie płyty. Zanieś wtedy kompa do jakiegoś elektronika i niech Ci je przylutuje to są groszowe sprawy.
Jak działało wszystko przed czyszczeniem a po nie działa to obstawiał bym tylko na wadę przewodów, być może któryś się poluzował.