Dlaczego comodo chce restartować pc po wywaleniu wirusa?

Np. pobieram plik spakowany zipem, wypakowuję go i alert comodo wyskakuje, że wirus, to wrzucam do kwarantanny plik i comodo mówi, ze PC trzeba zrestartować (jest opcja przypomnienia o tym za x czasu)… Po co to jest i jak to wyłączyć? Przecież nawet tego pliku nie uruchomiłem więc nie ma żadnych powodów, nawet najmniejszych, by restartować kompa, a nie chce mi się zawsze wykluczać wirusa (dodawać do wyjątków) i kliknąć prawym i USUŃ (bo usunie bez problemu, to oczywiste skoro nie uruchomiło się go)…

To jak wyłączyć ten głupi, bezpodstawny alert na stałe?

Najprostsza rada nie ściągać gier lub innych programów z niepewnych spakowanych razem z crackiem w środku, tylko zakupić je w sklepie a problem nie będzie występował :wink:

Rozpakowałeś, więc zainfekowałeś komputer. Comodo w tej sytuacji robi co może przy działającym systemie, a sprząta po infekcji po restarcie systemu. Pamiętać należy, że szkodliwe oprogramowanie może bez przeszkód uruchomić się w czasie rozruchu systemu. Comodo uderza zanim to nastąpi. Dlatego należy zgodzić się na tą opcję i nic nie zmieniać.

To nie gry, a drobne pliki paro MB. Czasem trafi się coś co comodo uznaje za wirusa (czasami bezpodstawnie np. program WinINFO w nowszej wersji, pokazujący nazwy okien)

rozpakowanie pliku nie infekuje komputera! Nie wprowadzaj ludzi w błąd! Dopiero gdybym uruchomił plik, to komputer zostałby zainfekowany! bez uruchomienia go, mogę mieć miliard wirusów na dysku i żaden nie będzie mi szkodził póki pierwszy raz go nie włączę. Wypakowanie pliku nie uruchamia pliku więc komputer jest w 100% bezpieczny, jedynie monitor rezydentny comodo wtedy skanuje plik i wykrywa wirusa, w takim przypadku nigdy nie powinien restartować komputera, bo to jest bez sensu.

Bzdura …

niby jak może zadziałać wirus jeśli go się nie uruchomi nigdy? W takim razie mając wypakowaną grę na dysku, od razu zabierałaby ci większość procesora, ramu i karty graficznej bo by działała, tak jak teraz wmawiasz mi, że wirus bez ani jednego włączenia zadziała.

Daj mi jakieś dowody na twoje słowa, bo odpisanie “bzdura” jest bezwartościowe bez poparcia tej tezy. Skoro nikt wirusa nie włączył nigdy, to jak on ma działać? Samo pobranie pliku exe na dysk go nie uruchamia, bo gdyby uruchamiało go, to byłoby to bez sensu i nielogiczne!

A czy ty nigdy nie widziałeś programów które uruchamiają się same, bez wiedzy użytkownika?? Pliki wykonywalne to nie tylko exeki :stuck_out_tongue:

DonaldT napisał:

Szanowny towarzyszu. Nauka kosztuje. Rozumiem. Ale wiedza leży za darmo w bibliotekach na półkach. Wystarczy sięgnąć i poczytać. Następnie sprawdzić.

Będę wdzięczny za zademonstrowanie archiwum .zip (o tym była mowa w pierwszym poście) , którego wypakowanie zainfekuje system…

Zerknij na to co jest opisane pod step 3 - najwyraźniej w ustawieniach prywatności masz włączone “bezpieczne kasowanie”.