Witam mam nastepujacy problem
Posiadam stale lacze od osiedlowego dostawcy. I dwa komputery podlaczone do netu dzieki ruterowi ktory udaje maca karty jednego z kompow ( standardzik ). jezeli chcialem zobaczyc jakies parametry rutera zawsze wchodzilem sobie do przegladarki i wpiywalem jego IP 192.168.123.254. Wyswietlala sie jakas jego stronka konfiguracyjna, wszystko standart. Ale od 2 dni przestal reagowac na wywolanie jego adresu. Nie da sie wejsc do tej jego wbudowanej stronki www. Zauwazylem ze podczas wlaczania ( po wylaczeniu ma sie rozumiec :-)) przestaly mrygac kontrolki M1 i M2 ktore powinny sygnalizowac uruchamiajacy sie automatycznie self tescik. Czy to mozliwe ze router jest uszkodzony.
Aha Net smiga na moim kompie a na drugim nie :/, na tym drugim wyskakuje komunikat ograniczona łacznosc lub brak lacznosci :/. O co kurdeczka mu chodzi??
Z gory dzieki za podpowiedzi