Mój problem rozpoczął się od tego, że Avast wykrył robaka. Po jego usunięciu przeprowadziłem gruntowny skan wszystkich dysków. Avast znalazł i usunął jeszcze konia trojańskiego. Po ponownym uruchomieniu komputera Avast znalazł kilka (7-8) Rootkitów na dysku C. Poleciłem usunąć znalezione wirusy i zrestartowałem komputer włączając skanownie podczas rozruchu. Avast nic więcej nie znalazł, ale Windows XP od tej pory strasznie wolno sie uruchamia. Po pojawieniu się pulpitu z ikonami pasek startu jest zablokowany. Uruchamia się dopiero po 8 - 10 minutach. Nigdy wcześniej nie miałem takiego problemu. Zawsze pilnowałem aby w autostarcie uruchamiało się tylko to co konieczne, regularnie korzystam z CCleanera.
Probówałem sam rozwiązać problem. Odinstalowałem Alcohola i usunąłem sterownik SPTD za pomocą SPTDInst.
Skan online ESET NOD32 nic nie znalzł, podobnie skan GMER nic nie wykazał.
Przeprowadziłem pełne skanowanie Dr.Web’em który znalazł:
Trojan.DownLoad1.39692
C:\System Volume Information_restore{7B1A7388-2847-4F82-AC0D-62A4D75561B0}\RP96\A0026036.exe
Trojan.MulDrop.origin
D:\System Volume Information_restore{7B1A7388-2847-4F82-AC0D-62A4D75561B0}\RP97\A0026053.exe
i przeniósł do kwarantanny.
Wyłączyłem i włączyłem przywracanie systemu na wszystkich dyskach. Niestety wszystkie te działania nic nie pomogły. Windows dalej otwiera się ponad 8 minut.
Ponowne pełne skanowanie Dr.Webem nic nie wykryło.
Może ktoś wie co się dzieje?
Oto logi z OTL: