Dłuuuuuugie uruchamianie Worda 2003

Witajcie,

mam mały problem i pytanie - czy komus z Was Word 2003 rownież uruchamia się około 8-10 sekund :)? U mnie od jakiegos czasu tak właśnie się dzieje. U kumpla, ten sam Word uruchamia się błyskawicznie, 2-3 sekundy.

Zainstalowalem ostatnio Acrobata 7.0 Pro, czy to może byc problemem? Mam jednak Acrobat Speed-Up, i sam Acrobat smiga slicznie.

Czy jest jakis sposob na przyspieszenie start-up’u Worda (jakis programik moze typu Acrobat SpeedUp)?

Dysk defragmentuje regularnie, rejestr czyszcze rowniez okolo raz na tydzien.

Moj sprzet to Athlon 2500+, 512 mb RAM.

Dzieki z gory za porady i pomoc.

PS. Jesli juz kiedys byl taki temat na forum, przepraszam za powtarzanie sie i bede wdzieczny za wskazowki gdzie znalezc info nt. slimaczacego sie Worda.

nie przesadzasz z tym czasem :wink: :wink: wejdż w wydajność i procesy i zobacz jakie dodatkowo aplikacje zrzerają pamięc i procka :wink: :wink:

Jakiego masz antywira ??

Niektóe mają włączną sprawdzanie dokumentów offica (np. Norton lub NOD 32) co spowalnia uruchamianie się programu. Coś za coś, zresztą 8 sek to wcale nie jest tak długo. Reasumując:

Powaznie, Word na swiezo, po pierwszym uruchomieniu kompa potrzebuje wlasnie mniej wiecej tyle czasu… :frowning: Wczesniej na pewno takiego czeos nie mialem.

Pamiec jest wolna, po zaladowaniu calego Win po pierwszym uruchomieniu jest okolo 45% czyli ze 220 MB wolne. Tak przynajmniej pokazuje Alt+Ctrl+Del oraz programik do monitoringu pamieci.

Co do procka, rowniez Alt+Ctrl+Del nie reportuje jakiegos extremalnego zzerania CPU (obecnie mam wlaczona Opere, Winampa, Outlooka i zuzycie siegnelo mi raz 20% a maxymalnie 48%). Pamieci wolnej 180 MB.

Ze startem Windy uruchamia mi sie tylko Norton AntyVir, AVG i jeszcze ze 2 male aplikacje.

Wiec moze problem tkwi gdzies w Wordzie albo Office’ie jako takim? Ale u kumpla naprawde smiga elegancko. Wiem, bo sam sprawdzalem :slight_smile:

No to masz odpowiedź na swoje pytanie.

Jak chcesz wyłącz ochronę dokumentów Offica w opcjach Nortona i zauważysz że program się bedzie uruchamiał szybciej. (robisz to na własną odpowiedzialność 8) )

Hmm… moze przesadzam faktycznie, skoro mowicie ze 8 sek to nie tak zle :slight_smile:

Antyviry - Norton 2004 i AVG. Wiem ze norton na pewno sprawdza dok przed otwarciem.

Z drugiej strony nawet jak nie otwieram treści, tylko czysty nowy dokument, to jest tak samo :-/

Pzdr i dzieki za porady:-)

Złączono Posta : 09.10.2005 (Nie) 23:22

Niby tak, ale od dawna dzialam z Nortonem i AVG i wczesniej Word mi sie na pewno tak nie slimaczyl :-/

Jak otwierasz pusty dokument też sprawdza (chodzi o wirusy makr) szablon pustego dokumentu też można zmienić i zmieścić w nim makro z wirusem :stuck_out_tongue:

U mnie przy Nortonie 2005 Worda otwieta 2- 3 sec tak ze napewno nie jest to wina programu antywirusowego nadmienie ze w tle mam otwarte troche aplikacji - parametry kompa mam zblizone - sproboj przeinstalować cały pakiet Office z wyczyszczeniem wpisów

Ciekawy jestem skąd ta Twoja pewność w tym względzie. Wyłącz Nortona na moment i uruchom worda a zobaczysz istotną różnicę. Prędkość uruchamiania programów zależy od wielu czynników, to że u ciebie otwiera się 3 sek to wcale nie znaczy że u kogoś innego przy podobnej konfiguracji sprzętowej będzie otwierał się tyle samo :smiley: :smiley: :D.