Witam!
Mam Internet w Neostradzie z którym łączę się poprzez router TP-LINK.
Ostatnio ładowanie stron coś słabo idzie… niektórych to w ogóle jakby nie było.
Korzystam z Linux’a Ubuntu, więc domyślnie odrzuciłem wersję “zamachu” na mój komputer.
Postanowiłem zbadać problem fachowo… i w konsoli zacząłem troszkę “ping’ować” i “nslookup’ować” i okazało się że część (oficjalnych) adresów jakby nie było :shock:
Chodzą ploty ze to ponoć wina routerów… tylko niby dlaczemu??