Jest wiele zapytań różnych młodych, ale też i starszych userów, z jakich programów (nie tylko graficznych) najlepiej korzystać?
Zalewani są całą masą propozycji (w najlepszej intencji) ze strony innych ,bardziej doświadczonych, userów!
Propozycje te, w głównej mierze, opierają się na bardzo drogim sofcie i jest to tłumaczone tym, iż przecież można robić na nich wszystko, bo przecież niekoniecznie musi być to pirat.
Są przecież triale. Tylko, czy ktoś zastanowił się do czego służą triale?
Stworzone je przede wszystkim dla profesjonalistów i firm, które zawodowo się zajmują jakąś dziedziną w komputerach. Mają się oni przez np. 30 dni zaznajomić z daną propozycją (jej możliwościami) i zachęcić do zakupu, a nie
(jak mylnie myśli większość userów) nauczyć danego delikwenta posługiwaniem się tą aplikacją, lub naprędce wykonaniem czegoś, czego nie da się zrobić na freewerowym programie!
tylko, że firmy zatrudniają ludzi, którzy potrawią pracować w danym programie, więc triale (według mnie) dla firm to chyba droga nie w tą stronę - firmach nie ma na to czasu (niestety tak wyglada rynek w Polsce)
nawet jak firma zmienia profil i zaczyna działać w innym kierunku, to też szukają ludzi z biegłą znajomością danego softu
Nie dostałem bo szef uważa że ja mam wiedzieć co jest dobre i potrzebne. Testować sobie mogę w domu, w pracy mam pracować. Teraz rozumiesz o co mi chodzi. :lol:
W mojej byłej pracy uważali np. że internet to jest dla jakis pojeb… , tylko, że jak szukali standardowymi procedurami informacji przez tydzień, to ja wyszukiwarką znalazłem ja przez 15 sekund, ale i tak tego nikt nie docenił!
a właściwie dokąd zmierzamy w tym temacie ?? czyj szef jest lepszy, a czyj gorszy ?? czy może mam wyłożyć szefowi, że nie wie co robi ?? albo się nie zna ?? nierozumiem
myślę, że od samego początku topic ten był trochę bez sensu.
Kerimus :shock: - nie myl na Boga, znajomości programów, o których mówi Lazikar i które są wręcz wymagane u pracodawcy (nieważne skąd i za jaką cenę, czy dosłowną czy przenośną) - ze znajomością szukajki! :x :x :x
czy też o pracodawcach, koniecznie z podtekstem “bad” :twisted: , bo i o rządzie coś było i o nepotyzmie (tak to się ładnie nazywa), o którym Kerimusie mówiłeś, czy też o fakcie “poczucia bycia niedocenionym”, o czym też nie zapomniałeś napomknąć?
dobra, pax, - tak na prawdę o co chodziło w tym wszystkim ??
podałeś wyjaśnienie triala - że nie trzeba od razu wywalać kasy na soft, skoro można przez np. miesiąc poprubować - uzyskałeś odpowiedzi na ten temat - czego oczekujesz ?? oki w poniedziałek pójdę do szefa i powiem, że ściągnę sobie wersje trialową np. autocada, flasha, dreamveara, corela, itp. itd., żeby zobaczyć jakie ma możliwości - bo prosił mnie, żeby zrobić projekt. Jak myslisz jaka będzie reakcja ??
Firma prowadzi działalność w jakimś kierunku i zatrudnia pracowników spełniających pewne kryteria
Czy uważasz, że triale są tworzone dla amatorów, którzy raczkują w jakimś temacie, i nie wiedzą gdzie akurat wydać kieszonkowe w postaci np. 10.000 zł? (vide: 3D Studio Max)
Wypieprzy Cię z roboty, bo zobaczy, że jesteś bardziej inteligentny od niego!