Dobre buty do siatkówki

Aha no to widać że solidny trener :wink:

Ale ja jakoś nie jestem do nich przekonany za kostke i po drugie cena. Wiem że bbyłyby lepsze od tych zwykłych. Ale z kostkąjeszcze nigdy nie miałem problemów … gorzej u mnie z kolanem (kolanami) straszne problemy (bóle) po treningach w okolicy rzepki. Widze WizZz że nieźle sięznasz więc może wiesz jak temu zaradzić ?:slight_smile:

Cena jest wyższa ale są dużo bezpieczniejsze, szczególnie jak grasz w ataku gdzie jak wiadomo najwięcej się skacze. Dlatego ja muszę grać w butach za kostkę. Do tego jeszcze mam stabilizator na kostkę i ściągacz na kolano.

A co do tych kolan -

To ja niedawno używałem jeszcze jakiegoś żelu na opuchliznę i uśmierzanie bólu. Ale nie pamiętam nazwy. Zresztą ja tego nie kupowałem tylko dostałem. Jak macie lekarza w drużynie to powiedz mu żeby Ci coś dał / zapisał :slight_smile: A jak nie to do przychodni gdzie się normalnie leczysz to też Ci zapiszą jak powiesz w czym problem :slight_smile: Albo na masaże :stuck_out_tongue: Też jakiś czas korzystałem :smiley:

Byłem kiedyś z tym u lekarza… powiedział mi że nie wolno mi ćwiczyć i wypisał zwolnienie z WF’u które olałem - dlaczego? Ponieważ moi kumple też mają problemy z kolanami to samo co ja pod rzepką. Jeden był u lepszego lekarza i powiedział mu poprostu że to objawy dorastania. Ja też tak sądzę dlatego jakaś chyba opaska na kolano by się przydała żeby je jakoś odciążyć. Aha i jeszcze w tak profesjonalnej siatkówce nie jestem … dopiero młodzik.

To kup sobie dobry ściągacz na kolano. Na pewno trochę pomoże :slight_smile: I poćwicz trochę na nogi jak masz możliwość na siłowni.

Ja po kontuzji musiałem przez pół roku ćwiczyć przede

wszystkim nogi na siłowni. A do tego dochodziły masaże, rehabilitacja u lekarza i wszelkiego rodzaju żele, tabletki i spray’e.

No, mi się do coś widzi na podobne objawy do moich, które mam czasami po bieganiu na betonie. Ból tak jakby w stylu wypadania rzepki?

Przez takie narażanie się na ból możesz źle skończyć w przyszłości. :wink: