ja mam x230 (wersja 2.1 x-530) i nie zachwycają
do połowy niby dobre ale potem to już charczenie jest, może bas jest ok ale i tak mógłby być mocniejszy…
ale na siłę jako przesiadka z monitorowych powinny cię zadowolić na jakiś czas…
a potem zmiana na wzmacniacz unitry do 100zł i kolumienki altony 80 albo tonsile space 86 
Ja mam modecomy 5.1 kupione za 150zł w mediamarkt grają tragicznie…
Ja mam głośniki typu Logitech z-2300 podłączone do laptopa Lenovo i graja całkiem, całkiem ale mam wrażenie że chyba w sklepie miały bas mocniejszy.
Bo chciałem mieć u siebie w domu podczas oglądania filmów efekt taki jak w kinie albo chociaż zbliżony do tego w kinie.
Jednak czegoś takiego nie moge u siebie uzyskać. Natomiast Karte muzyczną na USB chcąc jej używać to podpina się ją w to miejsce tak jak np. pendrive ? i cały czas tam musi być podpięta ? I jaka taka karta muzyczna może być najlepsza i ile by kosztowała ?
A co myślicie o tych głośnikach: Genius SP-HF1800A
Stały by na biurku, podłączone do komputera w pokoju 2x3m. Służyły by głównie do muzyki oraz gier/filmów czasem.
za 600-700zl masz Jbl Soundsticks II… moim zdaniem najlepsza propozycja, bo JBL Encounter’ow raczej nie dostaniesz … 8)
Moim zdaniem lepsze od tych Geniusów są te http://www.skapiec.pl/site/cat/50/comp/1776054 opinie
Kosztują mniej więcej tyle samo co 1800A.
Może ktoś jeszcze się wypowie. Geniusy, Modecom czy coś innego ?
najlepiej podlaczyc pod kompa wieze i masz wszystko co trzeba
a powaznie - glosniki dobierasz nie tylko do muzyki, ale tez i pod pomieszczenie (zabudowane, puste, wyciszone itp.) - jesli masz maly pokoj z zabudowanymi scianami (polki, szafy) lub zamierzasz sluchac w kazdym punkcie pomieszczenia, to daj sobie spokoj z 2.0, bo nie uslyszysz pelnej palety dzwiekow (kazda czestotliwosc rozchodzi sie inaczej), nawet zeby porzadne stereo uslyszec musisz je (2.0) dosc szeroko rozstawic…
ps. ew. miekkie Altec Lansing, ale to mocno budzetowy zestaw z zakresem 30Hz-15kHz 8)
Pokój mały jest, 2x3 metry jakieś. Praktycznie pusty. Łóżko, Biurko, szafka. Początkowo chciałem 5.1 ale to chyba nie ma sensu więc szukam coś 2.0.
Głównie chodzi mi też o miejsce teraz. 2.0 w sam raz się wydaje.
o miejsce czy dzwiek? 8)
jestem zwolennikiem 2.1 do malych pokoi - 2.0 trzeba puscic znacznie glosniej zeby uslyszec/poczuc niskie tony, poza tym zawsze mozna pozniej dokupic do 2.1 jakas parke na tyl… sam mam polaczone dwa… trzy zestawy 2.1 pod kompa 
suma summarum, wybralbym JBL lub Altec, chyba ze stac Cie na Soundsticks II…
No nie wiem. Nie chcę wydać 600zł na głośniki. Chciałbym aby to były 2.0. Nie potrzebuję osobnego subwoofera, a nawet mnie takie coś denerwuje szczególnie gdy kolega swoimi geniusami trzęsie blokiem. Został bym jednak przy 2.0 lecz nie wiem których.
dobry zestaw 2.0 mocniej trzęsie blokiem niż jakieś geniusy z subwooferem 
najlepiej zakupić wzmacniacz + kolumny, lepszego rozwiązania nie ma (nie mówię oczywiście o stojących, podstawkowe ujdą na biurku)
wzmachol dobrze dobrać albo unitra jak masz mało kasy, albo technics/pioneer tylko patrz na to, ile wzmacniacz daje z siebie, a nie ile ciągnie z kontaktu, bo często jak nic nie pisze, wzmacniacz ma 35w (co oczywiście wystarczy i przebija 2x geniusowe 180w)
ja u mnie mam kolumienkę estradową (100x50x30) z 2 głośnikami po 30cm (szerokopasmówki) i jak puszczę na full na wzmacholu (zbudowany na scalaku TDA7250) no to jest “wystarczająco” (mają moc ) a mam pokoik 7,5m2
mama obok w pokoju ma geniusy 2.0 180w niby, a to tragedia jest, może i fajnie wyglądają, wydają się masywne, ale 180w to ja nie wiem gdzie widzą, dla mnie to gra mniej więcej jak x-230 (już unitra ws432 + zwyczajne kolumienki były lepszym zestawem niż to badziewiątko)
cóż… matce wystarcza, ja bym to jak najszybciej sprzedał i kupił coś normalnego
dlatego zastanów się czy warto pakować kasę w takie badziewie jak głośniki komputerowe