Dobry menadżer haseł dla systemu Windows 7

Witam.

Jaki menadżer haseł dla systemu Windows 7 byście polecili? Jakie macie doświadczenia z menadżerami?

Najlepszy Menadżerem Haseł zawsze jest głowa użytkownika.

Ja do mniej ważnych rzeczy używam Lastpass

Ja używam szarych komórek.

Wg mnie warto zainteresować się programem KeePass Password Safe.

Na tych stronach jest coś na jego temat:

http://www.dobreprogramy.pl/KeePass-Pas … 12943.html

bezpieczne-zarzadzanie-haslami-keepass-dla-poczatkujacych-t287960.html?hilit=KeePass%20Password%20Safe#p1919684%29.

Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest LastPass. Działa jako wtyczka do przeglądarki (IE, FF, Chrome, Opera). Pozwala przechowywać ważne , poufne dane w formie notatek. Trzeba zaznaczyć, że wszystkie dane do konta są szyfrowane, a hasło główne zna tylko użytkownik.

W wersji premium są dostępne wersje dla urządzeń mobilnych, ale szczerze wydaje mi się to zbędne. Zawsze można dostać się do konta z adresu: m.lastpass.com

Strona programu: http://www.lastpass.com

Nie wiem czy trzymanie haseł na serwerze np. do kont bankowych jest takie rozsądne. Poza tym nie chce mi się wierzyć, że właściciel LastPass nie zna hasła do Twojego konta.

Nie znam LastPass, ale nie sądzę aby hasło dostępowe przechowywali w formie jawnej.

Poddałem w wątpliwość tylko to stwierdzenie i nieważne w jakiej formie jest przechowywane. Poza tym na tej

stronie jest coś na ten temat

http://niebezpiecznik.pl/post/atak-na-lastpass/

no moim zdaniem ważne, jeżeli hasła dostępowe przechowywane są w bazie w sposób jawny to bardzo łatwo można je pobrać i skojarzyć je z loginami uzyskując dostęp do bazy danych, gdy są przechowywane w postaci sum kontrolnych to sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana. Jasną rzeczą jest że dla twórcy oprogramowania nie jest istotne hasło ani sposób jego przechowywania, może uzyskać dostęp bezpośredni (zalogować się) do bazy, to już kwestia uczciwości dostawcy usługi. Istnieje też możliwość włamania się na serwer z danymi ale to kwestia zabezpieczeń. Tak jak napisałem wcześniej, ja używam szarych komórek, puki co mnie nie zawodzą.

Wydaje mi się, że się nie rozumiemy. Moja wypowiedź odnosiła się tylko, do cytowanego stwierdzenia.

Oczywiście zgadzam się z tym, że tzw. czynnik ludzki najczęściej zawodzi.