Drugi dysk twardy i dziwne okablowanie zasilania

Sprzęt komputerowy Sprzęt komputerowy
#1

Witam.

Do komputera mam podłączone dwa napędy i jeden dysk. Chciałem podłączyć drugi, na którym to miałbym skopiować sobie coniego z pierwszego dysku. I tu pojawia się problem.

W komputerze nie ma czwartego kabla zasilającego. Próbowałem podłączyć ten z jednego napędu, ale są one dosyć pomieszane, ponieważ do jednej wtyczki jest połączona np. stacja dyskietek i napęd. Dodam, że oba napędy są podłączone pod jeden kabel. Kabel HDD do którego jest podłączony dysk, posiada dwa wejścia, jedno jest zajęte. Podłączyłem zasilanie z nagrywarki i wpiąłem drugi wolny slot w kablu do drugiego dysku. Co oczywiste, bios nie widzi nagrywarki, ale nie widzi też głównego dysku. Drugi jest bez problemu widoczny jako Slave. Próbowałem zmieniać zworki na obu dyskach, spróbowałem 40 kombinacji i nic. Odpiąłem zasilanie od dysku drugiego i podpiąłem do nagrywarki. Kabel hdd także odpiąłem. I komputer widział mój główny dysk, wszystko ok. Niestety, dysk uszkodził tablicę partycji, pomógł TestDisk.

W jaki sposób podłączyć wszystko tak, bym mógł korzystać z obu dysków?

Nazwa płyty głównej to “MSI 815E§T Pro (MS-6337 v5.x)”

Pierwszy dysk Samsung, drugi Segate. System Windows XP.

#2

jesteś pewien, że ten drugi dysk jest sprawny ?? do pierwszego kontrolera podłącz 1 dysk jako master do drugiego podłącz na chwilę drugi dysk jako master (zworki oraz podepnij drugi koniec kabla - nie ten środkowy - slave). napędów na razie nie podłączaj.

#3

Zrobiłem zgodnie z twoim zaleceniem. Dysk pierwszy podłączony jako Primary Master, drugi dysk podłączony do drugiego złącza Secondary Master. Kabel do zasilania wyciągnąłem z nagrywarki. Wszystko wsio ok, pecet widzi je. Chcę go natomiast podłączyć na stałe, co mam zrobić?

#4

No to teraz podłącz nagrywarkę jako primary slave i wszystko powinno działać :smiley:

#5

skoro masz mało molexów do zasilania dysków kup “rozgałężniki” 2 sztuki i po kłpocie i najlepiej żeby to był w Twoim kompie firmowy zasilacz dużej mocy bo jakiś no-name może tego nie wytrzymać.