Jako główne urządzenie w sieci domowej posiadam modem NetiaSpot (VDSL). Postanowiłem postawić drugie urządzenie - router (za modemem NetiaSpot), więc do tego celu użyłem swój poprzedni modem TP-Link W8960N, chcąc użyć go jako router.
Ostatecznie udało mi się skonfigurować modem TP-Link’a, że po podłączeniu do niego komputerów internet jest i działa (chociaż do działania jako standardowy router to mu raczej brakuje, ale liczę się z tym, że jest to modem, a nie router i może mieć pewne odchyły), ale jest kilka problemów. Mianowicie po wpięciu kabla z NetiaSpota do modemu TP-Link (standardowa RJ-45), nie mogę zalogować się do ustawień modemu TP-Link (zmienione na: 10.0.0.1, NetiaSpot domyślnie: 192.168.x.x). Drugim problemem jest to, że czasami internet potrafi się zagubić gdy jestem podłączony do TP-Linka, zazwyczaj przy starcie.
Analizowałem adresy IP w różnych przypadkach i doszedłem do jednego. W przypadku kiedy komputer jest wpięty do TP-Linka i internet działa, to otrzymuje adres 192.168.x.x, identyczny jaki by otrzymał na NetiaSpot. Gdy nie ma internetu, wtedy adres IP zmienia się na 10.0.0.x, czyli taki jak ustawiłem na TP-Linku. Poniżej przedstawiam screena z ustawień TP-Link’a w jaki sposób go przestawiłem by nie działał jak modem ADSL, a… no właśnie, bo routerem tego nazwać nie można. Niestety w sieciach orłem nie byłem i nie jestem, chociaż co nieco pojęcia mam. Wydaje mi się, że chodzi tutaj o Bridge, ale mogę się mylić.