Tak jak w temacie, zauważyłem w moim komputerze duże użycie RAMu i CPU. W spoczynku wykorzystanie procesora nie jest duże, bo max 5-6%, lecz wykorzystanie RAMu dochodzi do 40%. Nie wiem jak było poprzednio, więc nie mam porównania. To wy ocenicie czy wszystko jest w porządku.
Gdy otworzę kilka kart w Google Chrome, użycie RAMu potrafi dojść do 70%.
Również sam komputer zauważyłem, że od pewnego czasu dłużej się uruchamia i od czasu do czasu przy włączeniu jakiegoś programu łapie “lagi”.
Specyfikacja komputera:
Intel Core i5-3210M 2x 2.5GHz
4GB RAM
Nvidia GeForce 630m 2gb
P.S. Nie wiem czy temat założyłem w dobrej grupie. Jak źle, to proszę o przeniesienie
40 procent z 4GB to jakieś 1,6GB. Jeśli w tle działa antywirus, a autostart nie jest zoptymalizowany to raczej normalny wynik. 2,8GB przy zasobożernym chromie to również nic niepokojącego. Generalnie RAM jest po to aby go używać, bez odpowiedniej ilości pamięci RAM start kompa liczyć by można było w minutach, nie w sekundach.
Spowolnienia windowsa po dłuższej pracy wynikają z tego, że najpewniej na dysku uzbierało się troche zbędnych plików, plików tymczasowych, cache przeglądarki co wprowadza bałagan na dysku - zwiększa fragmentację. Użycie programów typu CCleaner, odkurzacz i potem defragmentacja powinno przywrócić wydajność.
Nie wiem, czy wcześniej było tak samo, bo dopiero dzisiaj rano zwróciłem uwagę, jak przy przeglądaniu internetu wykorzystanie RAMu doszło do 70% i stąd ten temat