Problem polega na tym, że dymki na stronach www, które wyświetlają się po najechaniu kursorem na jakiś aktywny obrazek lub napis (to odnosi się do BloodWars), pojawiają się zawsze po lewej u góry strony, co uniemożliwia przeczytanie ich. W tym samym miejscu się zjawiają, kiedy trzeba w dany obrazek lub napis kliknąć. Miałem drobne problemy z reinstalką systemu (instalator nie wgrał kilku plików), lecz wtedy jeszcze wszystko chodziło, ale prawdopodobnie ashampoo usunął jakiś plik. Nie jest to wina przeglądarki, gdyż dzieje się to i w Operze i w IE.
moje pytanie brzmi - jak przywrócić otwieranie się dymków przy kursorze?
Nie wiedziałem jak opisać to zjawisko… mam nadzieję, że udało mi się to zrobić jasno.
pozdrawiam
EDIT: domyślam się, że to ashampoo, ponieważ przy skanowaniu usuwa mi także pliki potrzebne do działania winampa, więc chyba coś jest “zdeczka shamulcowane”.