Kupiłem sobie ostatnio dysk z pojemnością 160GB i w domu przerobiłem go na NTFS, następnie XP pokazał mi że widzi nowy dysk ale z pojemnością 127GB. Normalnie idzie się wściec, gdyż jakby nie patrzeć to jednak te ponad 30GB brakuje, niby nie dużo ale też nie mało Czy ma ktoś jakąś radę? Słyszałem że to wina win XP’ka ale nie znalazłem odpowiedniej łaty na taki problem. Proszę o pomoc.
Cos dzis szewska pasja, juz drugi topic jest w nie wlasciwym miejscu. I juz drugi raz w sprawdzonych poradach. Dzial chyba trzeba zamknąć i porady przesylac moderatorom, zeby je tu zamieszczali, bedzie wiecej porządku.
Kos@ - Ty sie tak nie nerwuj . Już kilka razy widziałem jak zwracasz uwagę że nie tu i nie tak . Po co to pisac i dodawać niepotzrbną odpowiedz . piotrnar jes tu pierwszy raz . Moderatory to widzą i przeniosą o twój post będzie OT. Wygląda to tak jakbyś miał zamiar zostać zastępcą moderatorów . Daj mu znak na PW (piotrnarowi) jak Ci to “szewska pasja”
Ja się nie nerwuje, tylko tak zwrocilem uwage, bo przydarza sie to kolejny raz i mozna temu apobiec, nikomu nic nie narzucam. Jęsli komuś nie pasuje, to po prostu udaje ze mojego posta nie ma
Dziękuję Wam wszystkim za pomoc i ponieważ jestem tu pierwszy raz, przepraszam jeśli chodzi o dział zamieszczania mojego problemu, będę o tym pamiętał przy następnym razie, także jeszcze raz dziękuję za miłą pomoc. Pozdrawiam
przy XP nie musisz nic robić z biosem płyty. Należy zainstalować SP1 do win XP i po kłopotach, które wynikają ze sposobu adresowania, a nie złych ustawień biosu lub dysku.