Nie dawno kolega pożyczył mi CS’a na podejrzanym pendrajwie, czemu podejrzanym ?
Gdy próbowałem go uruchomić, antywirus pokazywał że jest to WIRUS i nie da go uruchomić.
Dodałem folder H:/ do wyjątków, lecz i tak nie dawał się uruchomić. Postanowiłem olać sprawę i tyle.
Jakieś 10min po tym, komputer bardzo wolno działał, programy były zamulone, niektóre (np.GG) nawet się nie uruchamiały.
Teraz na komputerze wyskakuje MNÓSTWO wirusów np. Karta Graficzna, Drukarka, Pliki z windowsa, wszystkie te wirusy to konie trojańskie, bez wyjątków. Skanowanie komputera bardzo długo się schodzi, komputer skanuję się z 15 min i tylko 222 obiekty, a wcześniej miał już około 2tysięcy. Boję się ich usuwać, ponieważ pliki odpowiadają np. za Kartę graficzną (wiem to, ponieważ pisze C:\Program Files\NVIDIA Corporation…
Mam spory problem, komputer bardzo potrzebny jest mojemu Tacie, prowadzi firmę bla bla… Mi komputer też się przydaje, lecz bardziej w celach rozrywkowych Nie jestem ekspertem w dziedzinie informatyki i nie wiem czy zostało tylko formatowanie komputera czy może jest jakieś inne rozwiązanie.
A co to w ogóle jest :o :lol: , i wiesz co, ja ten temat/post piszę z mojego innego kompa, tamten komp no to mówie, zamulony w ch*j , ale postaram się to coś zrobić
Nazwa infekcji by się przydała… Chociaż po opisie sytuacji sądzę, że wykryto Viruta, Sality lub coś w tym typie. To są infekcje EXEków, które rozprzestrzeniają się na wszystkich partycjach i dyskach twardych. Usunięcie czegoś takiego jest bardzo trudne.