Mam dysk o pojemnosci 80 GB. Chcialbym podzielić dysk na partycje i mam takie pytanie ile przeznaczyc na systemowa parycje, a ile na reszte? Czy wogole oplaca się dzielenie dysku na 2 partycje?
Zakładam że w razie formatu wszystkie dane i pliki mam na dysku zewnetrznym iPod. To czy i tak warto dzielić dysk na partycje?
W standardzie dzieli się dyski na dwie partycje. Pierwsza systemowa a druga na dane. Ich wielkość zależna jest od instalowanego systemu. Jeżeli będziesz instalował Windows XP to polecam jedna partycję 20GB a drugą resztę dostępnego miejsca.
Moim zdaniem opłaca się podzielić dysk, ponieważ na system nie potrzebne Ci jest aż tyle miejsca. A zawsze jak będziesz miał jakieś dokumenty,pliki to gdy system siądzie to będziesz mógł sformatować tylko jedną partycję bez usuwania wszystkich danych na dysku. Moim zdaniem 30 GB na system wystarczy. Ja mam np. 20GB mam system Windows Vista…
Podzielić na partycje zwyczajnie warto. Na partycji systemowej (15-20 Gb) instalujesz wyłacznie system i programy niezbędne do prawidłowego funkcjonowania kompika (sterowniki, przeglądarki, odtwarzacze, programy, które służą Ci do “pracy”). Na następnych partycjach (ja miałem taki dysk podzielony na 4 partycje) instalujesz to, czego boisz się stracić). W przypadku złego funkcjonowania windowsa formatujesz tylko partycję c (systemową) nie tracąc żadnych istotnych dla Ciebie danych zainstalowanych na innych “dyskach”.
Bez sensu 30gb na systemową. ja mam 15gb i po zainstalowaniu wszystkich programów łacznie z officem i innymi nadal mam wolne ponad 6gb ;] także 15gb spokojnie wystarczy, a w razie jakby nie wystarczyło to co za problem potem zmienić jej wielkość? ;]
Ja wcześniej jak miałem 80GB to miałem 13GB na systemową i wystarczyło spokojnie. Zrób sobie 15 systemową i reszta na dane. Obecnie problem rozwiązałem bo dokupiłem 320GB :]
Ja mam dysk 80 GB i wiele razy sprawdzałem różne warianty partycji i najlepsze rozwiązanie dla mnie to:
20 GB na system (Windows XP)
reszta (ok. 55 GB) na dane
Po zainstalowaniu systemu, wszystkich łatek i dodatków, pakietu Office, niezbędnych programów i sterowników mam na C:\ niecałe 6 GB zajętego miejsca. Zostaje 14 GB na wszelkie szaleństwa - pobierane z Internetu pliki, starsze gry (które lepiej instalować na C:) i całą masę innych rzeczy.
Na drugiej partycji trzymam muzykę, filmy, zdjęcia i gry, które zajmuja mnóstwo miejsca - czyli generalnie to wszystko, co długo trzebaby wgrywać w przypadku formatowania.
Podział dysku na co najmniej dwie partycje jest jak najbardziej wskazany, bo zmniejsza ryzyko utraty danych w razie awarii systemu.
I ja się podłączę do tej dyskusji, bo i ja mam dysk 80GB…Ja za poradą nieocenionej Picasso, poszedłem na taki układ: 10 GB- tylko i wyłącznie system+łatki+jakieś drobiazgi, które przy okazji instalowania oprogramowania i tak sie instalują na systemowej C(i jest spory zapas oraz mała fragmentacja plików), 30 GB na D- tylko oprogramowanie z którego korzystam(takie Program Files) i 40 GB na E- cała pozostała reszta wg. uznania: filmiki, muzyka, moje dokumenty, zdjęcia, archiwum etc. I powiem Ci, że ten układ, przynajmnie mnie odpowiada: mam zabezpieczone swoje rzeczy i oprogramowanie a jak padnie system to niczego nie tracę.Tak więc, po wielu różnych eksperymentach i takim dysku, jestem zadowolony z tego układu.
najlepiej podzielić 20GB na system i programy/gry których używasz (u mnie to jakieś 13 GB) a reszte na dane, moim zdaniem to najwygodniejsze rozwiązanie no i w razie padu systemu formatujesz tylko jedną partycję choć skoro trzymasz dane na dysku zewnętrznym to nie będzie to miało dla ciebie dużego znaczenia