mianowicie dysk jest wykrywany przez bios gdy wlacze windowsa
(z drugiego dysku maxtor 20gb) on go widzi
w sensie instaluje sterowniki! i nic poza tym ani nie widzi partycji ani tez tych partycji nie da sie utworzyc:( a gdy probuje zainstalowac na nim windowsa xp instalator wskakuje z bledem ze mam sprawidzc czy ten dysk jest dobrze podlaczony. (wiadomo ze gdyby nie mial partycji to instalator by je chcial utworzyc!!) czy jest jakis sposob?? moze jakis program?? Prosze o pomoc z gory dziekuje!
(z gory przerpaszam bo nie wiem czy moj problem pasuje do ego dzialu jak widac jestem nowy na tym forum :)…)
Na I kanale IDE na nowej taśmie sygnałowej 80 żyłowej podłącz dysk 80, zworka ustawiona na Master,podpięty na ostatniej wtyczce taśmy i sam na taśmie.
Reset biosu na default,napędy dyski i transfery w biosie ustaw na auto.
Przy starcie kompa bios musi widzieć dysk prawidłowo.
Przestawisz bootowanie w biosie na napęd CD,odpalisz instalatora XP i zdejmiesz najpierw wszystkie partycje z dysku - ma być czysto,restart kompa i dalej instalator XP, założysz partycje i je sformatujesz,czytaj komunikaty końcowe.