Witam Forumowiczów!
Ostatnimi czasy zaczął padać mi dysk SSD (wyłączał się w losowych momentach, pomagało odpinanie kabli i znów działał) na którym był system i kilka gierek. Zostałem zmuszony na przesiadkę na magazynującego HDD. Okazało się, że przy próbie włączenia jakiejkolwiek gry jest przestój kilku sekundowy, zużycie procesora sięgało wtedy 100%, po czym wraca do normy. Przeskanowałem dysk HDtune i w zakładce Health widnieje coś takiego:
Czyli obie rzeczy mogą być spowodowane przez uszkodzony dysk. Niby przeskanowałem procesor programem od intela i wszystko jest ok. Dziękuję za informację Najważniejsze by wytrzymał jeszcze z tydzień aż SSD nie wróci z naprawy gwarancyjnej
Spokojnie Wszystko co tam było przerzuciłem na zewnętrzny, a tu jest tylko system by można było użytkować komputer zanim nie przyjdzie SSD z naprawy gwarancyjnej
lepiej na dzień dobry w pokwitowaniu zaznacz, że nie sprawdzałeś w sklepie i sprawdź mocno w domu Co do zasady naprawa dysku SSD nie jest możliwa. W zasadzie można tylko próbować przelutowania uszkodzonej częściz innego dysku, ale nikt nie poświeci dobrego (+czas i skomplikowanie), więc… jeżeli mr Mao nie przyjął do fabryki, to naprawa może być nieskuteczna
Nie wieidziałem, że nie wchodzi w grę naprawa Dobrze wiedzieć na przyszłość
No właśnie mam nadzieję, że naprawa będzie niemożliwa i będzie albo nowa sztuka lub refund gotówki
Teoretycznie jest ona możliwa, ale poza wgraniem oprogramowania, to zwykły serwis wiele nie zrobi Najparwdopodobniej stwierdzą albo: “czego Pan chcesz, dysk dobry!” albo Twoje opcje
Sprawa znalazła swój pozytywny finał Dostałem refund na dysk SSD, dokupiłem 2 TB HDD do tego i zrobiłem migrację ze starych dwóch hdd na nowy i wszystko ładnie pięknie chodzi