Co jakiś czas wyskakuje mi błąd 0x000000F4 na niebieskim ekranie. Przyczyną jest prawdopodobnie to, że przewód zasilający dysku twardego czasem nie łączy. Dziwi mnie to, bo wtyczka jest zawsze dobrze wpięta, styki też są w porządku. Wystarczy zwykle trochę poruszać tą wtyczką i komputer uruchamia się prawidłowo. Gdyby chodziło o przewód łączący dysk z płytą główną to łatwo mógłbym go wymienić. Co jednak mam zrobić w tym przypadku? Czy można taki przewód odpiąć w zasilaczu czy jest on tam jakoś przylutowany? Samej wtyczki chyba też nie można wymienić? Co więc radzicie?
hmmm…COś chyba namieszałeś to gdzie ta wtyczka ci nie styka w zasilaczu czy przy dysku??Jak na dysku to wymien na inna
Grzebanie w zasilaczu i zmiana przewodów raczej mija sie z celem. Od biedy mogl bys obciąć stare przewody jak najbliżej zasilacza i dosztukowac reszte nowymi, ale moim zdaniem to tez niema wielkiego sensu. Jeśli nie masz innego wolnego to kup po prostu jakieś rozgalezienie na dwa czy więcej dyskow i podlacz je pod przewód ktory nie stwarza takich problemow.
Przy dysku, ale samej wtyczki nie da się wymienić.
OK, spróbuję, dzięki.