Mam wielki problem z dyskiem twardym z lapka, otóż chodzi o to ze na początku strasznie ciężko było podczas instalacji win 7 dojść do momentu formatu, a później zwiecha i od nowa… Podłączyłem go pod mojego kompa i co mnie zdzwiło nic nie dało sie z nim zrobić mimo że był w biosie… po długich męczarniach dysk ukazała sie w moim komputerze, ale musiałem go sformatować, kiedy chciałem to zrobić wyskoczyło mi “dysk jest chroniony przed zapisem” i nie dał się go sformatować żadnym programem… Wtedy spróbowałem go przetestować programem do sprawdzania dysków i okazało się że stanęło na 10% i nic nie dało się zrobić(na 3 programach sprawdzałem…) Nie działało także polecenie erase bo wywalał jakiś tam błąd, wtedy spróbowałem jeszcze raz zainstalować winde na lapku i podczas formatu wyskoczył jakiś błąd i dupa… Czy ten dysk jest do wywalenia?;/ bo nie chce w ciemno kupować nowego…;/
dejok ,
Zapoznaj się z tematem i popraw tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie.
Proszę poprawić pisownię w opisie problemu. W celu dokonania korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.
jaki dysk? jakie narzedzia? SMART?
Jak włączam HD tune, i wybieram ten dysk to odrazu zwiecha programu… a dysk to seagate 250Gb
Edit:
Jakimś cudem udało sie uruchomić tego hd tune ale ten dysk sprawdza STRASZNIE WOLNO, test już trwa jakieś 5 minut a ma jakies 20 kratek przeskanowanych z czego jakies 6 jest już na czerwono… (test jest na quick)
– Dodane 10.02.2012 (Pt) 0:18 –
Udało sie jakoś zainsatlować windowsa, podzieliłem dysk na dwie partycje i jedna okazała sie być uszkodzona natomiast druga dobrze ze ta wieksza jest w miarę sprawna, w miare bo hd tune pokazuje maksymalny transfer na 3 MB/s… co z tym zrobić?;/ ten dysk faktycznie do wywalenia?
– Dodane 12.02.2012 (N) 23:08 –
pozwole sobie podbic