Dysk Zewn. - praktycznie nie działa po odcięciu zasilania

Od jakiegoś roku mam dysk zewnętrzny 1TB WD praktycznie pełny…dwa dni temu ze względu na stałe przerwy w dostawie prądu w czasie gdy z dysku oglądałem film rozłączył się kilka razy podczas tego migotania i działał dalej…lecz po kolejnym już nie odnajdował żadnych danych. Komputer go widzi po podłączeniu przez pewien czas…widać jak przelatuje pasek z autoodtwarzaniem jednak w przeciwieństwie do czasu kiedy działał przy autoodtwarzaniu nie ma nawet jednej nazwy pliku. nie mozliwe jest wejście na sam dysk a także włączenie choćby scan diska gdyż się wszystko zwiesza. Na dysku był system NTFS z kompresją. Konkretnie to zależy mi na tym aby dysk był znów na chodzie oraz było możliwe przywrócenie kilku plików.

pliki powinieneś “wyjąć” testdisk-iem, potem format

Sir_MASA , nazwij proszę temat konkretnie, bez zbędnych problemów w tytule. Inaczej wyciągnę konsekwencje. Przeczytaj proszę ten temat. viewtopic.php?f=16&t=394978

Najlepsze rozwiązanie. Poza tym rada na przyszłość chociaż nie zawsze da się tego uniknąć bo nie wiadomo kiedy prąd odetną, ale dyski pod USB tak się właśnie zachowują jak odcina im się napięcie podczas działania - mi kiedyś wzięło w diabły grubo ponad 100GB muzyki bo kopiowałem plik na taki dysk i omyłkowo wyjąłem jego wtyczkę z USB…

Jest skuteczne remedium zapobiegające takim awariom: UPS.

UPSy nie są może tanie ale w przypadku takich wahań zasilania skutecznie je wyrównują a w przypadku całkowitego zaniku dają czas na bezpieczne zamknięcie systemu (nieco droższe współpracują z systemem samodzielnie zamykając system w razie zaniku zasilania).