oraz obudowę do dysku: Welland ME-752H USB 2.0/eSATA SATA 3,5’
Dysk podpinam pod laptopa Toshiba Satellite a350, z Windowsem 7.
Po podpięciu dysku kablem eSATA - NIC, zero reakcji, dźwięku… po prostu zero.
Po podpięciu dysku pod usb 2.0 - dźwięk wykrycia nowego sprzętu i pojawia się komunikat ze GENERIC USB HUB - oprogramowanie zainstalowano pomyślnie - i na tym koniec, dysku również nie widać. Co może być problemem ? proszę o pomoc.
Sprawdź, czy dysk jest poprawnie zainstalowany w kieszeni - ma podłączone zasilanie i kabel sygnałowy (choć trudno chyba zrobić to niepoprawnie w przypadku dysku SATA).
Przy podłączaniu do USB/eSATA sprawdź czy dysk zaczyna się kręcić - odczuwalne ręką drgania albo przy zbliżeniu ucha wyraźny dźwięk rozpędzania się talerzy.
Sprawdź w instrukcji kieszeni czy stosowne diody sygnalizacyjne informujące o prawidłowej pracy dysku się palą.
Podłączenia wszystkie są ok, tutaj raczej nie ma jak się pomylić… Ale zwróciłem uwagę na diody i na to czy dysk zaczyna się ruszać przy włączeniu…:
Obudowa ma dwie diody: POWER i ACCESS - świeci się jedynie POWER. Dysku w ogóle nie słychać, tzn że prawdopodobnie nie uruchamia się. Pojadę jutro do sklepu gdzie zostało to wszystko kupione, ale z ciekawości - co może być powodem ? Zauważyłem, że pokazuje się przez USB w komputerze DYSK WYMIENNY ale jest on pusty - bez nośnika.