W mojej miejscowości może w przyszłości założę Internet bezprzewodowy jak na razie na 5 osób. Kupiłbym wtedy Neostrade 6mb/s , router i jakąś odpowiednią antenę która by nadawała sygnał. Dałbym to kumplowi który mieszka naprzeciwko każdego z kolegów którzy by odbierali od niego sygnał. Każdy z nas ma Internet radiowy więc sprzęt nie byłby problemem. Na tym routerze ustawiłbym jakieś ograniczenia dla każdego kolegi tak by każdy z nas miał prędkość 1,2mb/s. Dzięki temu mielibyśmy przy okazji otoczenie sieciowe więc granie nie było by problemem. Kolega 4 łączyłby się z netem przez lan.
Oto rysunek przedstawiający w skrócie o co mi chodzi.
Moje pytania to takie:
Czy jeśli ja kupie neo i dam je koledze który podepnie je do swojego łącza telefonicznego to to pójdzie na mój rachunek?
Nie to twój kolega co będzie stało neo to będzie musiałał zakupić neo, ponieważ to u niego będą musieli aktywować neta na lini telefonicznej(na jego numerze telefonu), to nie działa na zasadzie że dostanę modem i gdzie go podłącze to neta bedzie choidzi. Tak więc kolega musi podpisać umowę z neo.
Djablo , nie wiem czy wiesz ale to nielegalne :). W regulaminie od Neostrady powiedziane jest że łącze może być podzielone w obrębie gospodarstwa domowego.