Dziewny odgłos z komutera. Prosze o pomoc w diagnozie

Tak jak napisałem w temacie. 3 razy spotkał mię taki dziwny odgłos jak z wiatraków.

Było to taki dziwny jak by metaliczny głos ciężko to ująć. wydaje mi sie ze odgłos dochodził z zasilacza.

Lecz jest małe ale gdy pierwszy raz się coś takiego zdarzyło po uruchomieniu komputera wyłączyłem go normalnie po chwili włączyłem i komputer włączył się normalnie. potem drugi raz się zdążyło tak samo zrobiłem. Za trzecim razem poczekałem i po odpaleniu kompa po około 2 minutach odgłos sam ustał. Tylko ze słyszałem jak wiatraczek wszedł na większe obroty zeszedł po chwili i odgłos zaczął cichnąć.

Po pierwszym takim zdarzeniu komputer otworzyłem przedmuchałem powietrzem odkurzyłem. I nadal nie wiem co może w nim być ?

Liczę na jakaś wasza chociaż mała sugestie podpowiedź.

mam w swoim komputerze dokladnie to samo chore buczenie raz na pare miesiecy i zawsze albo restart albo uderzanie w jednostke pomaga, komputer posiadam 5 lat i dopiero po jakis 3 latach zaczal w ten sposob dzialac, u mnie jeszcze nie przeistoczylo sie to w jakis problem, jedynie to chwilowy halas

Pozdrawiam

podaj parametry komputera i markę oraz moc zasilacza

płyta główna: Gigabyte GA-H55M-S2H LGA 1156

procek: Intel Core i3 540 3.06

grafa: Sapphire Radeon HD5570 1GB

Zasilacz: Zasilacz Fortron ATX HEXA 400W 120 mm (HE-400)

Zasilacz kupiłem w zeszłym roku w czerwcu. Z myślą o wymianie grafiki na ciut lepszą. I moze lekkie podkręcanie. Ale wyszło tak że narazie jej jeszcze ni kupiłem bo wydatki są inne. Czy może być spowodowane to za duża mocą ?

zasilacz może być do tego sprzętu zasłaby

jak za słaby ?

prędzej chodził przeszło rok na 300W też firmy Frotron. I z kimś jak gadałem to nawet powiedział ze ten 300W spokojnie starcza. Aż mnie ździiwłeś powiem ci :).

Być może śmigło zwyczajnie ociera o ramkę albo zaczepia o jakiś kabelek. Jesteś pewien, że odgłos dochodzi z zasilacza? Jak masz możliwość, nagraj ten odgłos (w miarę dobrej jakości).

Cześć mi przy starcie kompa szkrzydło od wentylatora ociera lekko o obudowe wiatraka a po czasie jak sie rozgrzeje to jest nawet dobrze :slight_smile:

starałem sie nagrac jakoś tandetna była. jak sie pojawi jeszcze raz to spróbuje nagrać. nie wiem kiedy to bedzie bo teraz komputer normalnie startuje.

Nie nie jestem pewien ze to z zasilacza akurat dźwięk ale wydaje mi sie bo przykładając ucho z niego słyszałem najgłośniej.

Spróbuje rozkręcę kompa jeszcze raz postaram się wyciogne zasilacz odkręcę śrubki i spojrzę w środek niego okaże sie w tedy :slight_smile:

Ustaw w biosie wolne obroty wentylatora cpu i przytrzymaj go na chwilę palcem wraz z tym na grafice, od razu stwierdzisz czy to faktycznie zasilacz.

Można też wyciągnąć zasilacz i włączyć bez obciążenia (o ile nie ma jakichś specyficznych zabezpieczeń), ale z tym więcej roboty, bo trzeba go odkręcić i odłączyć.