mam problem. otóż składam kompa i podczas montowania płyty głównej zobaczyłem pewną dziwną substancję obok miejsca gdzie montuje się dyskietkę. starłem ją. pod jest tak jakby wytarta warstwa obudowy, odprysk. czy mogę bezpieczne montować dalej i używać później kompa w tej obudowie czy jest jakieś niebezpieczeństwo np. złe przewodzenie prądu itp.
Montuj nic się nie stanie,ważne aby płyta główna była dobrze zamocowana w obudowie - instrukcja do płyty głównej.
a właśne co do montażu. płyta ma 9 miejsc na śruby jednak w obudowie mam tylko 6 śrub dystansowych. zamontowałem to mniej więcej tak. dobrze? dodam, że w poprzednim kompie miałem tak samo i było ok
wystarczy 
jeszcze jedno pytanie. miejsce gdzie podpina się IDE znajduje się akurat po stronie gdzie nie ma śrub a przy okazji jest tak zrobione że trzeba to mocno wciskać. czy lepiej byłoby gdybym zrobił tak, po środku nie byłoby śrub? bo przy wkładaniu taśmy IDE faktycznie bałem się że nadłamię mobo 
zawsze możesz płytę przytrzymać ręką jak wkładasz i wyjmujesz, ale płyty są mocne 
przynajmniej moja taka jest 
ty masz abita AB9 ja KN9 więc to prawie to samo tylko na inną platformę 
nie no tej nie wyginałem 
testowałem abit bm6…
ale chyba z tego samego są zrobione tworzywa.
PS.
lekko to sie wygiąć może ale zawsze lepiej jest przytrzymać
ok dzięki wielkie za pomoc