Dziwne formatowanie, czy wirus?

moj kolega ma taki problem … twierdzi uparcie ze ma wirusa,ale wydaje mi sie to conajmniej dziwne.

po formatowaniu (kilkakrotnym juz ) i ponownym zainstalowaniu systemu XP ciagle ma tak samo podpisane moje dokumenty (MARCIN) , nie otwieraja mu sie w zadnej przegladarce strony internetowe , co jest grane ? czy to mozliwe ze to wirus ?

Jeśli formatował kompakilka krotnie to raczej nie.

Może to wina W albo nieodpowiednich sterowników.

dowiedzialem sie ,ze dokumenty mu sie nie usuwaja :o to co mial w folderze przed formatowaniem ma tez po formatowaniu

Może zrobił formatowanie nie tej partycji co trzeba

robil na wszystkich jakie ma i to kilka razy :expressionless:

a dysk sprawny w 100 % … ?? :stuck_out_tongue: :mrgreen:

yyy chyba tak, to jest nowy dysk, a jakby byl niesprawny to pewno instalator nie dokonczyl instalacji :expressionless:

a on jakis obeznany jest?? czy raczej nie bardzo??

bo jak

to ja stawiam ze on nie robi formata… tylko instaluje winde na starą… robi nakładke…

innego wytłumaczenia nie ma

a co to za folder?? o ktorym mowa…

hmm…calkiem mozliwe,ze jest tak jak ty mowisz no bo rzeczywisicie innego wytlumaczenie nie ma , a znajac jego mozliwosci… mozliwe :smiley: