Mam nielada problem z komputerem. Już spieszę z wyjaśnieniem… Jakiś miesiąc temu, gdy chciałem włączyć komputer, naciskając przycisk ‘power’ często mignęło mi tylko światełko, a komp się nie włączał… Wtedy musiałem wyłączyć rozdzielacz, włączyć na nowo i próbować do skutku… Czasem musiałem próbować 2-3 razy a czasem nawet 20… Następnie (niezawsze), komp zaczął się często zawieszać wydając przy tym dźwięk, taki jak przy włączaniu i najczęściej chwilę później się resetował… Pomyślałem, że może to od systemu, że za dużo rzeczy na dysku, także pozgrywałem, co mi było potrzebne i zrobiłem format… No ale po formacie to samo… Ale doszedł jeszcze jeden ‘objaw’… Siedzę sobie przy kompie po tym formacie i nagle gaśnie mi monitor (LG Flatron L1715S), z którym NIGDY nie miałem żadnego problemu i wyświetla się komunikat (coś mniej więcej o takiej treści - ‘nieprawidłowy sygnał, wyłączenie za 20,19,18…’ no i wtedy monitor gasł… Przy okazji komp też nie reagował, bo miałem włączoną muzykę w foobarze i z chwilą pojawienia się tego problemu z monitorem muzyka ucichła… Po ponownym podłączeniu monitora i przedmuchaniu wtyczek, zaczął wyświetlać się inny komunikat ‘Tryb oszczędny’… Po resecie wszystko było okej… Ale sytuacja i tak się powtórzyła… Dodatkowo problem z tym opornym włączaniem kompa nie ustał i ma się dobrze niestety.
Przeanalizowałem co to może być i myślę, że to może być od zasilacza… Czy macie może jakieś inne koncepcje co do źródła problemu? Będę wdzięczny za wszelkie rady i sugestie.
A więc tak: komputer w grudniu skończył 5 lat, już raz był w nim wymieniany zasilacz w ramach gwarancji, ale wtedy komputer chodził maksymalnie 5 minut i się wyłączał… Było to na początku 2005 roku także nie ma większego znaczenia…
Specyfikacja (przepisana z karty gwarancyjnej optimusa):
Płyta główna: GA-8IPE775-G 865PE s775 SATA 1GB Lan AC8
A co do tych kondensatorów, to dzisiaj nie mam trochę czasu na rozkręcenie kompa i sprawdzenie, postaram się jutro znaleźć na to czas, także póki co proszę o wyłączenie sugestii co do ich awarii.
Ok. Rozumiem. Dodam jeszcze, że te jego resety to nie jest reguła, np. dziś rano się włączył i zresetował i do teraz chodzi, a czasem to cały dzień się resetuje… W takim razie jutro sprawdzę te kondensatory i się odezwę. Póki co dziękuję za pomoc.
Edit
Ajj, zapomniałem jeszcze o jednej bardzo ważnej rzeczy… Niezawsze, ale zdarza się, że po resecie następuje jakby taka cofka systemu… Tzn. dajmy na to ściągnąłem jakiś plik poprzez firefoxa, to po resecie nie ma go na liście, albo jest rzekomo częściowo pobrany, a tak naprawdę już dawno jest u mnie na dysku… Może to mieć związek z tymi kondensatorami?