Mam następujący problem. Otóż odwiedzając niektóre serwisy www (oczywiście nie związane z erotyką) w chwilę po za załadowaniu się strony, zostaję przekierowywany na strony typu adult-finder lub też porno-finder.
Co może być tego przyczyną? Oczywiście ani Mks-Vir, ani Ad-Aware niczego nie wykrywa. Log z HijacksThis też jest czysty.
Czy za taki stan rzeczy może odpowiadać jakiś aplet Java bądż makro, którego po prostu te programy nie są w stanie zidnetyfikować?
A co do skanowania kompa programem Desktop Recovery Kit, to chyba narobiłem sobie głupot, bo nie mogę teraz odpalić przeglądarki… a udało mi się tu wejść dzięki linkowi w outlooku? Nie wiecie przypadkiem jak to teraz naprawić?
Nie nie możesz wykasowaś całego klucza jedynie wartość cslyw (jeżeli taka wartośc jest) która znajduje sie po prawej stronie
Odpalasz Killboxa zaznacz opcję Delete on Reboot następnie w polu Full Path of File to Delete wklej ścieżke:(z tego co piszesz tobędzie ona wyglądać tak)
C:\Windows\System** cslyw.exe**
następnie program będzie pytał o restart (oczywiście zgadzasz sie)