Od jakiegoś czasu mam zwiechy kompa, procek i5, 8 gb ram ddr 3, dysk w miarę szybki i komp się muli. Komp - laptop, wentylacja dobra - stoi na 2 podstawkach i pod lapkiem jest ok 4 cm przewiewu, temperatura ok.
Przeskanowałem z 6 antywirami w tym np. kaspersky (2 wersje - 1 live cd), panda itd. i nic prawie nie wykryły - jakieś malware.
W końcu przeskanowałem sprawdzonym ArcaVirMicroScan - znalazł trochę śmieci
(m.in. Win32/bProtector.A, Win32/bProtector.B, Win32/Somoto.A, Heur.Unescape.Variant.1, Phishing.Generic.1, Phishing.BZWBK.4 itd.)
część usunął ale 2 nie i nie bardzo mam pomysł jak się do nich dostać - konkretnie chodzi o jakieś maile w plikach thunderbirda - mam IMAP z google Apps i niby usunąłem ten plik z odebranych ale chyba gdzieś jeszcze siedzi.
Używam na codzien Avast (free) i Pctools personal firewall - wcześniej używałem kaspersky ale był do d…y poza tym firma wspierała rząd w akcji Acta więc niech się gonią.
Próbowałem kiedyś zainstalować comodo ale coś nie wypaliło, instalka się powiesiła i później już się nie dało zainstalować.
Z rzeczy które zauważyłem i były dość dziwne to właśnie czasem problem z zainstalowaniem softu antywir, zmulenie kompa, chwilowe przywiechy, kiedyś coś z PL czcionkami na kilku stronach było, podejrzenie o wyciek danych z kompa.
Wrzucam logi z OTL może ktoś coś wypatrzy.