Temperatura procesora graficznego wg. Everesta wynosi 50*C.
Jako że mam WinXP, to zakres operacji jakie mogę wykonać to co najwyżej ustawić po ilu minutach co ma się wyłączyć. Chyba że nie wiem, gdzie zmienić wydajność zasilania.
Wina karty graficznej, a dokładniej pamięci RAM na niej. Miałem GF 7300GT i robiło mi się dokładnie tak samo, a z biegiem czasu było juz tylko coraz gorzej.
Wybaczcie, że odkopuję ten mój temat, ale nie widzę sensu zakładania kolejnego, a problem, z którym się do Was zwracam jest następstwem tego tutaj już opisanego.
Kichaa miał, zdaje mi się, rację, bo jest gorzej - do wydłużeń doszły przeróżnej maści “plamy” na teksturach (fioletowe, zielone etc). Moje pytanie brzmi:
Czy posiadając chipset nVidii nForce 2 mogę bez przeszkód wsadzić kartę graficzną Radeona? (9550 lub 9650) Jeśli są/będą jakieś przeszkody to jakie i jak je wyeliminować? Z góry dziękuję za Waszą cierpliwość i odpowiedzi ;).