Czasami pokazuje mi takie coś dziwnego na ekranie i muszę zrobić restart wtedy znika
Jaki to konkretnie laptop?
Pewnie ten:
Czyli MX330 się wykrzaczył.
Albo pamięć poleciała.
A można w biosie przełączyć na integrę?
Prorok czy cÓś ?
Rozwalony jest obraz z integry a skoro znika to po restarcie, stawiłbym na sprawdzenie ramu.
No dobrze, niech Wam już będzie Trzeba zacząć od sprawdzenia RAM-u. Tam 4GB jest wlutowane w płytę a reszta siedzi w slocie.
Procedura.
1)Wyjąć RAM, sprawdzić wlutowany, odpalić memtest.
Jeśli ok. sprawdzić drugą kość, czasami leci jeden slot i żadna kość nie będzie działać. W przypadku zakupu nowej, zapewnić sobie możliwość zwrotu.
2)Jeśli sprawdzić, czy tak samo dzieje się na zewnętrznym monitorze. Uszkodzona matryca też może dawać podobne objawy.
3)Sprawdzić programem FurMark, mielić test, aż ustabilizuje się wykres, chyba, że temperatury lecą ponad 80 C, wtedy oznacza to konieczność wykonania konserwacji.
4)Przegrzane GPU czasami w nowszych płytach (dotyczy to zwłaszcza Ryzena) potrafią odkształcić się na tyle, że puszcza połączenie, lutowanie pod układem. Oczywiście, równie dobrze, może paść sam chip.
Można podlać mocno topnikiem wokół, i podgrzać układ ciepłym powietrzem, ok. 360C. Z tym, że w takim przypadku najlepiej jest wyjąć płytę i położyć na podgrzewaczu. W domowych warunkach sprawdza się grill z płytą aluminiową. Należy też osłonić elementy wokół, bo inaczej można je zdmuchnąć powietrzem. Robi się to taśmą kaptonową, albo aluminiową.
Oczywiście najlepiej byłoby taki element wylutować, wyczyścić połączenie, nałożyć nowe spoiwo i przylutować ponownie, ale to już wymaga wprawy i narzędzi.