Dziwny problem z kompem

Mam taki problem, iż gdy włączam komputer to albo się nie chce włączyć windows wcale, albo 1min po właćzeniu sie zacina na amen albo sie nagle resetuje po jakimś czasie. O co może chodzić? Dodam też że wcześniej wcale niewykrywało mi dysku twardego w biosie. O co może chodzić?

Jaki dysk, jaka płyta głóna jaki zasilacz?

Zmień taśmę, na któej działa dysk.

Zmień kanał IDE do którego podłaczasz dysk.

u mnie to samo było i była to luźna wtyczka od zasilania dysku twardego

Płyta - Gigabyte GA-K8NS

Dysk - Samsung SP2014N 200GB

Zasilacz 400W Tracer

Próbowałem zmieniać taśmę i wtyczkę, i to samo jest. chociaż może jeszcze popróbuje. Mam takie coś że komp jak sie zresetuje to potem przez jakąś godzine niemożna włączyć kompa. (pokazuje się tylko bios i tyle) dopiero po jakimś czasie znowu ładnie się włąncza i po kilkunastu minutach reset i tak w kółko…

Do wymiany.

Podaj temperatury podzespołów.

http://img250.imageshack.us/img250/3378/vvvvvqo8.gif

Tu temperatury.

Ale problem chyb rozwiązałem juz jakiś czas temu, właśnie spojrzałem na temperatury i procek dochodził do 72 stopni,a normalnie to koło 37-43 stoi.

Nasmarowałem od nowa pastą termoprzewodzącą i narazie chodzi wszystko OK. ale dziwne to troche było żeby od temperatury procesora dysk twardy czasem niewykrywało… No ale może miałem dwa problemy, z czego jeden zażegnany na 100% a co do dysku to najwyżej jeszcze coś się odezwę. Thx za pomoc

Radzę ci to samo, co McDracullo, bo napięcia jakie daje twój zasilacz są dalekie od normy i bardzo możliwe, że to własnie było/jest główną przyczyną problemów. Przeczytaj ten krótki temat i porównaj twoje odczyty z dopuszczalną normą: -> link

(zwróć uwagę na napięcia 5V i 12V)