Nie wie ktoś co może być problemem tnięcia się muzyki podczas większego obciążenia procesora? (przy 50% już sie zacina). Mój procek to PIV 1.5GHz więc takie rzeczy nie powinny się dziać. Karta to Sound Blaster, sterowniki zainstalowane.
Pytanie nr 2:
Na płycie mam wbudowaną kartę dźwiękową, ale jest ona na 5+1 (głośniki mam tylko dwa). Nie wie ktoś czy da się coś zrobić żeby zadziałał na niej głos? Może to by było rozwiązaniem pierwszego problemu… Jeśli to by było ważne to mam płytę Msi 6701.
A czy problem występuje tylko w Winampie ?? Czy w innych programach też ?? Jesśli to tylko Winamp kliknij w nim ustawienia - przejdź do Plug-ins - output i zaznacz wtyczkę waveOut output. Teraz konfiguruj i w urządzenie (device) wybierz swoją kartę dźwiękową. Zatwierdzasz, włączasz Winampa jeszcze raz i zobaczysz czy będzie poprawa.
Najłatwiej byłoby po prostu wyciągnąć kartę Sound Blastera z kompa i włączyć zintegrowaną w Biosie - no chyba, że nie została ona wyłączona.
Jedno jest pewne - komputer nie może obsługiwać jednocześnie dwóch kart dźwiękowych - więc albo Creative, albo Realtec.
Napisz na jakich sterownikach działasz, odszukaj w biosie PCI Latency lub PCI Bus Latency (Timer). Jest standardowo ustawione na 32 lub 64, sprawdź niższe ustawienia, to powinno rozwiązać problem.
Jeśli chodzi o dysk IDE to tryb transferu mam ustawiony na DMA, a bieżący tryb transferu UDMA. Pomogła instalacja sterowników na PCI128. Jak narazie nic się nie zacięło. Co do tej wbudowanej karty dźwiękowej to nie wie ktoś czy może istnieje jednak jakiś sposób na to żebym przez nią miał dźwięk? Bo jeśli jest wbudowana to po co używać na PCI Dzięki wszystkim za dobre rady
Dzięki wszystkim za dobre rady 