Mam problem z niektórymi aplikacjami. Do tej pory miałam Windows Xp Professional i wszystko chodziło bez problemu, jakieś 2 miechy temu zmieniłam na Home Edition (SP3 jeśli to ważne) i od czasu zmiany systemu podczas uruchamiania niektórych aplikacji wyświetla się słynny niebieski ekran śmierci :-x i trzeba zrestartować komputer. Robi się tak zawsze w przypadku gdy włączam Google Earth, Quicktime i jak włączam Pinnacle VideoSpin, mimo, że wszystko jest prawidłowo instalowane. Robi się też tak przy włączaniu niektórych opcji w innych programach, np. zmiana widoku na CoverFlow w iTunes. Dołączam zdjęcie, jeśli potraficie pomóc byłabym wdzięczna:) I jesli mozecie to tłumaczcie jak krowie na granicy bo ja w tych sprawach systemowych jestem totalnie zielona :lol: Nie jestem pewna ale to może być związane z kartą graficzną? :shock:
Wygląda na to, że masz zbyt stare, lub uszkodzone sterowniki do karty graficznej ATI.
Pobierz najnowsze, właściwe dla swojej karty ze strony producenta, odinstaluj stare, zainstaluj nowe i na koniec zainstaluj najnowszą wersję DirectX.
(Postępuj zgodnie z sugestiami kreatorów instalacji/deinstalacji).
Strona sterowników ATI (tam dokonasz wyboru):
http://ati.amd.com/support/driver.HTML
DirectX: