Explorer.exe - problem

Witam,

Mam problem z explorerem, tj. jak chce nawet najechac na folder “Moja muzyka” wyskakuje okienko z raportem, ze “explorer.exe spowodowal blad bla bla bla…”. Jako, iz nie chcialem stracic owej muzyczki zaczalem przeszukiwac neta i znalazlem podobne problemy z plikami .avi oraz padem explorera zaraz po wlaczeniu komputera. Jednak wstawianie nowych kodekow nie ma nic wspolnego z folderem od muzyki, a usuniecie ‘autorestartu’ explorera przy bledzie w rejestrze bylo dla mnie niewykonalne. (nie wiedzialem ktory klucz usunac :P)

Logi z HiJacka:

Zapewne jest tutaj od groma smieci, bo komp wytrzymywal bez formatu 4 latka, a dopiero niedawno zaczalem interesowac sie usuwaniem owego burdelu. ;]

Na początek ściągnij i zainstaluj SUPERAntiSpyware Free. Zaktualizuj bazę tego programu, odpal Full Scan i usuń wszystko co znajdzie z kwarantanny.

Następnie wklejasz nowe logi z HijackThis i Silent Runners.

Po scanie.

Logi HiJackThis:

Logow z Silent Runners nie jestem w stanie tutaj zamiescic poniewaz “Nie mozna znalezc skladnika”. Potrzebuje gdzies, jakos pliku “VCL50.BPL”…

Już trochę czyściej, ale Vundo nadal jest.

Pobierz VundoFix i stosujesz program dotąd, aż nic nie wykryje, następnie użyj VirtmundoBeGone.

Pobierasz i uruchamiasz ComboFix, z którego wklejasz log (w czasie pobierania i pracy programu wyłącz Avasta). No i na koniec wykonujesz log z HijackThis.

Log ComboFix:

Log HiJackThis:

nie wklejaj tych logów :stuck_out_tongue:

wsadź płytkę z windows xp, start uruchom wpisz cmd, następnie sfc /scannow, a potem sfc /purgecache.

jeśli chcesz uratować tę muzę to sprobuj innym menedżerem plików np. total commanderem

Uaa! Dziala! :smiley:

Dzieki Barnabo i Turkissh za pomoc. ;]