Fedora nie wykrywa pustych płyt DVD -
po włożeniu nagranej płyty do napędu system widzi sam napęd, jednak kiedy wyciągnie się zapisaną płytę system wogóle nie widzi napędu.
Jaki jest tego powód i jak można rozwiązać ten problem.
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam vidO
Możesz napisać dokładniej? Niestety nie zrozumiałem.
A co konkretnie chciał byś wiedzieć?
Niezbyt dobrze opisałeś problem…
Po temacie wnioskuję, że:
puste, nienagrane płyty nie są wykrywane przez system
płyta na której coś się znajduje jest poprawnie rozpoznawana
Po treści można mieć wrażenie, że:
Sprecyzuj która opcja jest poprawna, albo może jeszcze inna?
Jeżeli druga to zamiast wyjmować płytę z przycisku spróbuj najpierw ją odmontować. Najpierw spróbuj o ile masz GNOME Miejsca → Komputer → prawoklik na napęd i wysuń wolumin - nadal gubi napęd?
Pierwsza opcja PS używam KDE a co do wymontowania napędu zawsze robię to w opisany przez ciebie sposób czyli PPM->Odmotuj
PLZ help ![-o<
Mogę powiedzieć tyle:
Jeśli nie widzi pustego NAPĘDU, to jest ok
Jeśli nie widzi pustej PŁYTY, to mamy problem.
Która wersja jest prawidłowa?
Niestety - 2 ;(
Gdzie jej nie widzi?
Czy np. K3b widzi tą pustą płytę?
Ani KDE, ani K3B jej nie widzą
Aby napęd był widoczny po wyjęciu płyty, w kde musi być aktywna opcja “odmontowany napęd DVD” -konfiguracja pulpitu>>zachowanie>>ikony urządzeń.
Natomiast pustej płyty nie zamontujesz nawet w windzie(tzn nie otworzysz napędu z pustą płytą).
Włączasz k3b wkładasz pustą płytę-wyświetla się info co chcesz zrobisz>>dajesz “nic nie rób” i tworzysz w k3b projekt do nagrania.
Wyświetla mi się mniej-więcej taki komunikat w K3B:
“K3B nie mógł zamontować płyty - zamknięta płyta cd z danymi…”
Wszystko robiłem według twoich instrukcji i nic tylko ikonka na pulpicie jest i działa, jednak pusta płyta jak była nie widoczna tak pozostała.