Czy wiecie jaki to utwór jest w tym filmiku?
http://pl.youtube.com/watch?v=iI3Ul917wfU
A apropo Czarnobyla to jakie są wasze zdania na temat jak wpłynął ten wybuch na mieszkańców Polski?
I czy to promieniowanie z okolic Czarnobyla nadal sie roznosi w chmurach?No bo przecież ta woda paruje z tych skażonych terenów.To jak to jest?odpowiadajcie.
Nie wykluczone,że jakieś pozostałości z wybuchu są.
Polecam tą galerię o Prypeciu. Miasto widmo, opuszczone po wybuchu reaktora. http://www.opuszczone.com/galerie/uk_prypec/index.php
ze słynnym już diabelskim kołem, między zmutowanymi, ogromnymi drzewami KLIK
Jak dla mnie te drzewa nie różnią się od tych które mam u siebie na podwórku nie widzę różnicy?
Nie jest powiedziane że muszą być zmutowane bo rosną w Czarnobylu
Galeria mówi sama za siebie, ale autorzy “reżyserowali” niektóre zdjęcia, (pianino, ciągle te same zabawki w różnym tle, te same buciki dziecięce w różnym tle itp.) w celu spotęgowania wrażenia.
Podobne zdjęcia można by zrobić w niejednym miejscu w Polsce.
Są organizowane wycieczki w okolice czarnobyla. Nie drogo to wychodzi i chyba się wybiorę kiedyś 
Mnie najbardziej zszokowało jak przyjeżdżały ogromne buldożery i równały całe wsie równo z ziemią. Teraz tam jest równa łąka, nie da się poznać, że 21 lat temu tam były domy.
No właśnie czy ktoś wie ile taka wycieczka kosztuje?Skąd jest organizowana?I jak załatwić sobie zezwolenie do wjazdu na strefe? Tam to dopiero musi być klimat.No i wszyscy to podkreślają że tam jest taka grobowa cisza.Ale i tak jakieś tam wsie pozostały poopuszczane każdy dom to dramat jakiejś rodziny.Współczucie dla nich.Chociaż niektórzy powrócili na skażone ziemie i jedzą skażoną żywność.Ja też z dużą chęcią bym tam sie wybrał 
No i ciekawe po tej wizycie jaką dawkę promieniowania dostajemy czy to ponad normę?Czy mogą wystąpić po takiej wycieczce u naz choroby np. tarczycy?
w najbardziej skażonym miejscu w Czernobylu promieniowanie jest około 1000 razy większe od normalnego… czyli przebywając tam 60 lat dostaniemy dawke śmiertelną, można jechać bez obaw. Co do bardzo wysokiego promieniowania - jest ono jedynie przy ‘sarkofagu’, do którego cywile nie mają dostępu jedynie przeszkolony personel ma może tam wchodzić (około 600 osób pracujących 4 dni w miesiącu). Po wybuchu na dachu elektrowni promieniowanie wynosiło 10 tys. Rentgenów - przy takim promieniowaniu dawka śmiertelna przyjmowana była po 45 sekundach. Polecam film tp. “Bitwa o Czarnobyl” emitowany na Discovery w dni rocznicy katastrofy czyli o ile sie nie myle 24 kwietnia.
Ok.Dzięki za tą informacje.Akurat dzień rocznicy to 26 kwietnia.A co do filmu “Bitwa o Czarnobyl” to dobry film no i polecam jeszcze film pt. “Czarnobyl Życie w Strefie Śmierci” Jest on o przyrodzie i zwierzętach które żyją na skażonym terenie.Tam niema żadnych mutantów znanych z opowiadań ludzie troche z tym przesadzają.Oczywiście występują zniekształcone płody czyli mutacje genetyczne.A te tereny podobno będą nadawac się do zamieszkania po 900 latach.A po ilu latach mogą te wszystkie budynki tam sie rozsypać?Ale mnie sie wydaje że ludzie wcześniej tam powrócą.A wam jak sie wydaje?
Na takiej wycieczce nie wolno niczego dotykać. Podnosić żadnych przedmiotów, bo kurz pod nimi jest podobno bardzo radioaktywny. Kiedyś u mnie w krakowie też widziałem ogłoszenie o takiej wyprawie. Przy granicy przejmują ukraińcy taką wycieczkę i jedzie się już bezpośrednio z nimi na miejsce.
Aha.A jak myślicie czy bez obaw można wchodzić do wszystkich budynków w tych opuszczonych miastach?Czy np. podłoga tam sie nie zarwie albo coś?Albo jakbyśmy w tym budynku natkneli się na jakieś zwierze to co robić w takim przypadku?A co zrobić z ubraniami po takiej wycieczce?No ale przecież wdycha sie ten kurz czy to jakoś szkodzi?A Czy ci wycieczkowicze jada własnym samochodem czy tego przewodnika czy jeszcze innym?
sebos_krk podał link do zdjęć a kto grał w “Call of Duty 4” przypomni sobie diabelskie koło z gry.
W 86r. miałem wtedy 8 lat i pamięć zawodzi ale pamiętam że piliśmy jakieś paskudztwo żeby zneutralizować efekt promieniowania, sęk w tym że to było rakotwórcze.
To był płyn Lugola przeciwdziałał on podobno gromadzeniu się tego izotopu jodu i cezu w tarczycy.Ale czy to coś dało to nie wiadomo.Moja mama też to piła podobno ale potem miała guzy na tarczycy na szczęście wycieli jej to i wszystko jest ok.
Co takiego? Płyn Lugola rakotwórczy? Raczej miał uchronić przed rakotwórczym izotopem jodu po wybuchu elektrowni poprzez wypieranie tego izotopu podczas wiązania go przez tarczycę.
A tak w ogóle to polecam poszukanie rzetelnych opracowań o Czarnobylu, bo wciąż krąży wiele mitów o tym wydarzeniu. Ogólnie rzecz biorąc wiele informacji było mocno przesadzonych. W pogoni mediów za tanią sensacją połączoną ze wstrzymywaniem faktów przez ZSRR pojawiały się różne dziwne informacje.
wchodząc do budynków należy zachować szczególną ostrożność, w końcu nikt tam niczego nie remontuje od 20 lat. Ostrożność przede wszystkim, nie wolno wchodzić do lasów, nie wolno zbaczać z głównych dróg, ponieważ te są ‘odkażone’, najwięcej promieniowania jest w ściółce leśnej, nie wolno zabierać żadych przedmiotów ze strefy, co jakiś czas są posterunki, na ktorych sprawdzane jest promienowanie - jeśli wykryją, że promienowanie jest wyższe niż powinno - kofiskują. Przede wszystkim należy się przygotować do takiej wycieczki, dowiedzieć się o promieniowaniu itp. a jeśli chodzi o ubrania, to należy je wyprać bo w śmierdzących skarpetkach chyba nie będziesz chodzić, co? 
z ubraniem nic się nie stanie jedynie, tak jak pisałem wcześniej, mogą skonfiskować rzeczy, które emitują promienowanie - więc nie wchodzić do lasu, nie zbierać grzybów, zachować szczególną ostrożnośćw budynkach
Płyn Lugola - o ile się nie myle roztwór jodu, podawany był w celu uzupełnienia jodu w organiźmie aby ten nie czerpał radioaktywnego jodu z powietrza.
Słyszałem że budują nowe obudowanie sarkofagu i podobno robotnicy są bez strojów ochronnych czy to prawda?
Różne rzeczy mówią. Ja czytałem o człowieku, który pracuje we wnętrzu sarkofagu, bez żadnej ochrony. Zabezpiecza i usuwa niebezpieczne materiały i chłopowi nic nie jest, bo tak się jego organizm uodpornił na promieniowanie. Badania ma okresowo co miesiąc i zdrów jak ryba.
Tak, buduja nowy sarkofag. Będzie on przykrywał dotychczasowy, rozpadający się. Gdy ukończą budowę nowego stary zostanie rozebrany i zutylizowany.
Wydaje mi się, że to są plotki. Osoby, które pracują przy sarkofagu mają zabezpieczenia.
Człowiek może sie uodpornić na małe ilości promienowania, na takie, które panują w sarkofagu… to raczej nie możliwe ponieważ promienowanie bezpowrotnie niszczy struktury DNA, co objawia się chorobą popromienną (najpierw nudności, wymioty, następnie jest faza utajona, potem pokazują się ciężkie oparzenia, skóra dosłownie ‘wyżarta’ do kości, często dochodzi do śmierci).
Strona poświęcona miasteczku Prypeć, elektrowni w Czarnobylu, ogólnie Strefa.
http://www.eksel.user.icpnet.pl/opowiad … rnobyl.php
JA polecam to do przeczytania wszystkim, jest tam również wywiad z jednym z pracowników bloku 4 który przeżył.Chociaż nadal cierpi on na chorobę popromienną i będzie się z nią męczył już do końca życia niestety.A co powiecie na temat oka moskwy które tam też opisano hmm…?
Złączono Posta : 02.12.2007 (Nie) 21:46
No i jak myślicie do czego jest ta wieżyczka na dachu elektrowni wszystkim nam rzucająca sie w oczy natomiast nigdzie nie pisze co to jest…
ja polecam wycieczke do czarnobyla!!
