Filmy na zimowe noce ;-)

I ja bym tu polemizował :slight_smile: Ty patrzysz na Najdłuższy Dzień jak na film stary, czarnobiały, ale nie o to chodiz. Zdobycie plaży w Szeregowcu to przysłowiowe “hop siup” :slight_smile: W Najdłuższym Dniu wszystko wygląda bardziej realnie. Efekty to drugorzędna sprawa. Poza tym więcej akcji jest pokazane - od ostrzały wybrzeża przez foltę alianatów, po sam trud desantu i akcję na brzegu. I jeszcze drobny szczególik - wielojęzykowość tzn. Niemiec mowi po niemiecku, Angol po angielsku itp.

A w Szeregowcu Ryanie tego nie ma ?? :roll: ,tam też niemiec nawija po niemiecku ,brytyjczyk po angielsku ,jankes po amerykańsku.

Obejż ten moment 99 Tys. razy i jeszcze jeden raz dla pewności :stuck_out_tongue: :evil: .

Inflitracaj dobry film

Ręka Boga

albo jakąś bajke np: Sezon na misia, Skok przez Płot

a ty porównaj go z Najdłuższym Dniem. Ale pewnie i tak ci się nie spodba bo czarno-biały film z 1962 roku bez super hollywoodzkich efektow specjalnych ;]